**Andrzej Kus
[email protected]**
- W środę wróciłyśmy ze zgrupowania w Czorsztynie do Warszawy – mówi reprezentantka naszego województwa w konkursie Miss Polonia Katarzyna Grynfelder. – W czwartek miałyśmy próby choreograficzne. Najważniejsze jest jednak to, co będzie w piątek. Każda z dziewczyn będzie miała kilka wyjść. Do półfinału wejdzie 12 dziewczyn, do ścisłego finału 8. Za każdym razem głosowali będą widzowie, dlatego liczę na mieszkańców naszego województwa.
Dziewczyna przyznaje, że przez ostatnie tygodnie bardzo ciężko pracowała. Przez zamieszanie zmuszona była do przerwania na rok studiów. Obecnie jest na trzecim roku Zdrowia Publicznego.
- Pojawiła się konkurencja, to widać. Nie przeszkadza to jednak aż tak bardzo. Obawiam się pytań, które będą w konkursie. Z tego co słyszałam są podchwytliwe, ale z każdego można jakoś wybrnąć. Wciąż uważam, że piłka nożna jest znacznie fajniejsza niż wybiegi, czy pokazy mody. I tak uważam to za duży sukces, że dotarłam aż do tego etapu. Nawet, jeśli przytrafi się jakiś sukces – piłki nożnej nie zostawię.
Dziewczyna ma dosyć nietypową pasję, jak na dziewczynę. Gra w piłkę nożną. Wcześniej oglądaliśmy ją w drużynie Pogoni Szczecin women. Zmieniła barwy klubowe i przeniosła się do trzecioligowego Wołczkowa Bezrzecze.
Do walki o tytuł najpiękniejszej stanie jutro 18 dziewczyn. Na przełomie października i listopada, finalistki wzięły udział w tygodniowym zgrupowanie w Egipcie, gdzie uczestniczyły w sesjach zdjęciowych i przygotowywały materiały promujące konkurs. 27 listopada spotkały się ponownie na drugim zgrupowaniu – tym razem w Czorsztynie w Hotelu Kinga Wellness.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?