Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mirosław Gadomski kocha garbusy

tkuczynski
tkuczynski
Z dziurawym silnikiem też można jeździć Jazda najbardziej w świecie rozpoznawanym autem to nieustająca loteria.

– Volkswagena garbusa mam od 9 lat. To autko z linii produkcyjnej zjechało w 1968 roku, więc ma już 37 lat. Jest po generalnym remoncie silnika, ale wymaga napraw blacharskich. Dużo w nim trzeba naprawiać, nie można dopuszczać do awarii – wyjaśnia Gadomski. Najdalej swoim garbusem zajechał na zlot fanów volkswagenów do Czech (był tam dwa razy), Gościł także na spotkaniach w Hannoverze i Wilnie. Jak przystało na fana garbusa, odbył tradycyjną pielgrzymkę do fabryki w Volksburgu, miejsca narodzin tych aut. – Największa awaria przydarzyła mi się podczas podróży do Czech – wspomina. – Gdy jechaliśmy przez góry, coś zaczęło się dziać z silnikiem. Ale jakoś jechaliśmy. W drodze powrotnej pękła mi linka gazu. Dopiero w Szczecinie okazało się, że kawał trasy jechałem z pękniętym blokiem silnika. Z częściami zamiennymi do „chrabąszcza” nie ma problemu. Zwłaszcza gdy ma się znajomych także zakochanych w volkswagenach. Zawsze ktoś ma części na zbyciu. Niedawno Gadomskiego spaliła się kanapa i akumulator. Zadzwonił do znajomego. – Po godzinie przyjechało dwóch kolegów z nową kanapą i akumulatorem, żeby tylko garbus mógł jeździć – opowiada Gadomski. Największe zainteresowanie garbusy budzą wówczas, gdy jadą stadem. Na ulicy do zabytkowego samochodu chętnie podchodzą właściciele wozów tej marki, pasjonaci, znajomi posiadaczy garbusów. Najrzadsze modele „chrabąszcza” to kabriolety, karman-ghie oraz ovale. –Miałem jednego, ale okazał się zbyt kosztowny. Nie było mnie stać, żeby go utrzymywać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto