Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Milionowe odszkodowania dla dawnych właścicieli Willi Grüneberga?

Redakcja
Czy Szczecin zapłaci milionowe odszkodowania za bezprawne wywłaszczenie mieszkańców Willi Grüneberga?

Byli właściciele Willi Grüneberga żądają odszkodowania

W czwartek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie rozpoczęła się rozprawa w sprawie powództwa byłych właścicieli Willi Grüneberga przeciwko władzom miasta.

Sprawa dotyczy odszkodowania w kwocie 5 milionów złotych w związku z bezprawnym wywłaszczeniem, które zostało dokonane na podstawie decyzji Piotra Krzystka, prezydenta Szczecina, z 29 grudnia 2011 r.

Podstawą jest orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w prawomocnym orzeczeniu z 30 lipca 2014 r. stwierdził, że decyzja prezydenta m.in. naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka w kwestii wywłaszczenia.

ZOBACZ TEŻ:

Przesunięcie za 4 mln, pozew za 5 mln

Willa Grüneberga została przesunięta, ponieważ w miejscu budynku miał powstać kolektor ściekowy przy trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Pierwotnie planowano nawet rozbiórkę, ale dzięki m.in. członkom stowarzyszenia "Ocalmy Zabytek" uratowano willę.

Ostatecznie w październiku 2014 r. przesunięto o 45 metrów ważącą ok. 750 ton willę. Kosztowało to ponad 4 miliony złotych. Teraz jest pozew na około 5 milionów złotych.

Do tego doliczyć trzeba koszt wywłaszczenia około 1,5 miliona złotych i przywrócenia obiektu do stanu używalności z zabytkowym wyposażeniem, co ma kosztować co najmniej kolejne 4 miliony.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Willa Grüneberga, która stoi przy trasie szybkiego tramwaju jest ...

Przesuwają willę Grüneberga. Budynek "wędruje" na nowe miejs...

Jako pierwsza miała zeznawać architekt Helena Freino (świadek wywłaszczonej rodziny), ale przysłała do sądu usprawiedliwienie, że jest poza Szczecinem.

Sąd zaplanował przesłuchania pozostałych na kilka godzin.

Kontrowersyjna eksmisja

Przymusowe wysiedlenie odbyło się w 2012 r.

Miasto usuwanym zaproponowało początkowo lokale komunalne tymczasowe. Dopiero później przyznano jedno w Podjuchach i drugie przy ul. Jagiellońskiej.

- Skoro wywłaszczenie było niezgodne z prawem, to niezgodna była również eksmisja - uważa Wojciech Witkowski, pełnomocnik byłych właścicieli willi. - Miasto musi zapłacić za krzywdy, pogardę i stress.

ZOBACZ TEŻ:

Będzie mediacja

Na początku rozprawy prowadząca ją sędzia zaproponowała postępowanie mediacyjne. Pełnomocnik rodzin zgodził się, ale podkreślił, że na taką propozycję rodzin miasto do tej pory milczało.

Pełnomocnik miasta, Anna Gilewska, teraz wyraziła zgodę na mediację.

Willa Grüneberga

Przed drugą wojną światową willa była własnością słynnej rodziny Grünebergów, która już od XVIII wieku zajmowała się budową organów.

ZOBACZ TEŻ:

Co dalej z willą Grünebergów? Brakuje pieniędzy na remont, b...

WIĘCEJ O WILLI:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto