Pan Bogusław Drożdż, mieszkaniec Gumieniec, zrobił coś pięknego ze swoim 16-letnim fiatem 126 p. Całkowicie zmienił jego wygląd. Koszty renowacji i odnowy pokrył sam i wyniosło go to niemalże 10 tysięcy złotych. Ten człowiek ma pasję.
- Wyciąłem dach mojego fiacika, wzmocniłem go sportowymi, metalowymi belkami – mówi Drożdż. – Ja po porostu kocham swojego malucha i tyle. Jest to bardzo zwinny i ekonomiczny samochodzik.
Pan Bogusław zmienił swój stary samochód w rewelacyjnie wyglądającego, sportowego malucha. Wycięte zostały tylne siedzenia oraz część dachu. W zamian za to przyspawane zostały belki wzmacniające. Zamontowany został także szyberdach. Wszystkie części w samochodzie zostały wymienione na nowe. Cała konstrukcja została pomalowana niebieskim lakierem.
- Wszystko to robiłem dla siebie, ponieważ stare samochody są moją pasją - dodaje pan Bogusław. – Bardzo się cieszę, że mój samochód podoba się większości mieszkańców. Prowadzę teraz pracę nad wymianą i projektem nowej skórzanej tapicerki. Oczywiście już nim jeżdżę i czuję się bardzo komfortowo, kiedy go prowadzę. Do miasta taki samochód jest rewelacyjny.
Auto bardzo podoba się mieszkańcom. - Widać, że są jeszcze takie osoby, które mają wiele pomysłów na życie - mówi pan Aleksander Wąsowski. - Chłopak włożył wiele pracy. Jeszcze nigdy takiego fiata nie widziałem. Teraz już wiem, że i swojego trabanta będę musiał odnowić.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
