Tragiczne sceny rozgrywały się od dwóch lat przed blokiem przy ul. Stołczyńskiej. Niemal codziennie pupile mieszkańców znikały w niewyjaśniony sposób. Kiedy wracały, były skatowane i w wyniku obrażeń zdychały. Przez dwa lata od uderzeń kijem, przez postrzał z wiatrówki zginęło kilkanaście kotów.
Mieszkańcy Skolwina są przerażeni tym, że to mężczyzna mieszkający w jednym z bloków na dzielnicy, zabija ich zwierzęta.
- Dokładnie wiemy, kto to robi - mówi pani Małgorzata Błażewicz ze Skolwina. - Jest to mężczyzna, któremu rzekomo koty przeszkadzają. Ma swoje gołębie i kaczki, koty jego zdaniem są dla nich zagrożeniem.
- W środę został złożony wniosek do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez tego mężczyznę – mówi Teresa Piątkiewicz ze Zwierzęcego Telefonu Zaufania w Szczecinie. – Mężczyzna jest niezrównoważony psychicznie i zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Jak można zabijać zwierzęta w tak bestialski sposób. Po zainteresowaniu się sprawą przez lokalne media, mężczyzna zaczął się obawiać i odpiera całe zarzuty. We wniosku, jaki złożyliśmy jest wiele dowodów świadczących o tym, że mężczyzna jest winny śmierci kotów.
Mieszkańcy Skolwina zjednoczyli się i zbierają podpisy pod protestem. Żądają szybszej reakcji prokuratury.
- Mieszkańcy chcą, aby prokuratura wzięła się za tego człowieka – dodaje Piątkiewicz. – Podpisy zostaną dostarczone do prokuratora zajmującego się sprawą. Mam nadzieję, że wpłyną na przyśpieszenie prowadzonego dochodzenia i winny zostanie ukarany.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?