Billboard został wybrany nieprzypadkowo, znajduje się bowiem niedaleko domu pani Małgorzaty i jej męża. Można go podziwiać do końca miesiąca.
– Żeby pokazać żonie moje wyznanie przygotowałem nawet mały podstęp – mówi pan Roman. – Powiedziałem żebyśmy pojechali na zakupy, po chwili udając, że się rozmyśliłem i zmieniamy plany zawróciłem auto. Wtedy żona zobaczyła billboard – opowiada z uśmiechem.
Autor miłosnej wiadomości mówi, że wnioskując po reakcji żony, było jej miło.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?