Budynek wielorodzinny stoi u zbiegu ulic Mickiewicza i Waryńskiego. Powstał całkiem niedawno, budowę wstrzymano po tym jak miasto odebrało dom deweloperowi po wygranej w sądzie.
- Przechodzę obok budynku codziennie i zastanawiam się, do czego posłuży gmach – pyta Wojciech Briks z Pogodna. – Pamiętam, jak miasto chwaliło się z jego odzyskania, ale chyba czas na działanie. Szkoda, bo dom jest prawie na ukończeniu. Niewiele trzeba, żeby zakończyć budowę, a widzę, że nic się tu nie dzieje. Druga rzecz to boisko, które zostało zniszczone podczas budowy.
Faktycznie budynek stoi opuszczony, nie widać, żeby odbywały się w nim prace. Sytuację wyjaśniliśmy w magistracie.
- Chcemy jak najlepiej wykorzystać obiekt, który przejęliśmy – tłumaczy Tomasz Klek z urzędu miasta. - Nieruchomość powinna przede wszystkim służyć mieszkańcom. Rozważamy umiejscowienie w budynku straży miejskiej lub innych instytucji świadczących usługi dla mieszkańców. W tym momencie ustalane są koszty i czas zakończenia budowy.
Tyle plany, jednak według naszej wiedzy nadal nie są uporządkowane kwestie własnościowe obiektu.
- Nie jest wyjaśniona sytuacja prawna tego budynku – dodaje Dariusz Wołoszczuk ze szczecińskiego magistratu. Sprawę budynku prezentowaliśmy wielokrotnie na
naszych łamach. Dom powstał samowolnie, sprawa w sądzie ciągnęła się niemal przez pięć lat. Miasto odzyskało działkę oddaną w wieczyste użytkowanie w styczniu 1999 roku. Na działce do 2001 roku miały tam powstać m.in. korty tenisowe i hala sportowa. Użytkownik wieczysty jednak nie wywiązał się z ustalonego terminu zagospodarowania nieruchomości. Nie chodzi tylko o termin. Wzniesiony przez niego budynek jest niezgodny z celem, na jaki działkę oddano w użytkowanie wieczyste.
Gmina złożyła w 2004 roku pozew do sądu o rozwiązanie umowy prawa wieczystego użytkowania.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?