Miasto ogłosiło dwa przetargi w sprawie budowy stadionu. Na drugim, grudniowym pojawiła się tylko jedna firma z ofertą, która była droższa o 82 mln zł od sumy, jaką miasto zaplanowało na tę inwestycję. Teraz radni muszą się zgodzić na zwiększenie budżetu, aby można było rozpocząć inwestycję.
- Po przeprowadzeniu wnikliwej analizy sytuacji na rynku budowlanym oraz dokumentacji zgromadzonej w dwóch postępowaniach przetargowych, miasto wystąpi do Rady Miasta o dodatkowe środki na realizację inwestycji - informuje Dariusz Sadowski z biura prasowego magistratu.
- To jest duże i skomplikowane zadanie na kilka lat, bo łączymy tu wiele elementów, nie tylko stadion, ale także kompleks boisk treningowych wraz z zapleczem oraz zagospodarowaniem terenu wokół. To oczywiste, że chcielibyśmy zbudować wszystko jak najtaniej, ale rzeczywistość jest inna - komentuje Piotr Krzystek, prezydent Szczecina i dodaje: - Prognozy sytuacji na rynku budowlanym pokazują, że coś co dziś wydaje się drogie, za rok będzie normą, a za dwa lata może być to już cena okazyjna - podkreśla Krzystek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Głosowanie radnych w sprawie budowy stadionu
Kondycja finansowa miasta, podobnie jak i tegorocznego budżetu jest na tyle dobra, że zwiększenie puli budżetowej na realizację stadionu nie odbędzie się z kosztem pozostałych zaplanowanych inwestycji. Potwierdzają to ratingi miasta, które od dłuższego czasu utrzymują się na wysokim, stabilnym poziomie A-.
- Poza tym rozkład finansowy inwestycji będzie sukcesywnie podzielony w ramach budżetu tegorocznego oraz budżetów na kolejne lata, na co pozwala Wieloletnia Prognoza Finansowa - tłumaczy Dariusz Sadowski.
- Fakty są takie, że taniej już nie będzie, chyba że zrezygnujemy z jakiegoś dużego elementu, a tego nie chcemy, bo zależy nam na całościowym kompleksie i jakości - mówi Michał Przepiera zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny w zarządzie za tę inwestycję. - Mówiąc kolokwialnie taniej można kupić tylko gorszy stadion. Na pewno budowa kompleksu stadionowego nie odbędzie się kosztem innych zadań, ani nie będzie wymagać zaciągania kredytów.
- Jednocześnie informujemy, że decyzja o wystąpieniu z wnioskiem do Rady Miasta, nie jest jednoznaczna z przyjęciem oferty od konsorcjum DORACO PBG, gdyż cały czas trwa weryfikacja dodatkowych dokumentów przekazanych przez oferenta - podkreśla Dariusz Sadowski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: 364,4 mln zł na budowę stadionu Pogoni? Znamy szczegółową wycenę inwestycji
WIDEO: Konferencja w sprawie budowy stadionu Pogoni - przetarg
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?