"Miasto przeciwko mieszkańcom". Kościół na osiedlu Nad Rudzianką jednak powstanie

Dyskusja o przyszłości tej nieruchomości trwała od wielu miesięcy, choć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki uchwalono ponad dziesięć lat temu.

- Przez jedenaście lat potrzeby mieszkańców zmieniły się i stąd nasz wniosek o zmianę planu i dopasowanie ich do naszych aktualnych wymagań. Osiedle zamieszkują w większości młode rodziny z dziećmi i ich nadżędną potrzebą jest żłobek, przedszkole i miejsca rekreacyjne z placami zabaw - tłumaczy Konrad Kula, mieszkaniec osiedla Nad Rudzianką.

Argumentem poruszanym przez przeciwników budowy kościoła w tym miejscu jest również to, że w promieniu dwóch kilometrów znajdują się już cztery kościoły.

- Przypomnę, że powstanie parafii jest planowane wraz z innymi inwestycjami. Przecież przy parafii może powstać zarówno żłobek, jak i przedszkole czy szkoła. Dzieje się tak w innych miejscach i tu też takie rozwiązanie może się sprawdzić - mówił podczas sesji Adam Szewczyk, który wraz z częścią mieszkańców osiedla jest zwolennikiem budowy nowej świątyni na Prawobrzeżu.

Na wniosek Bartłomieja Sochańskiego przed głosowaniem projektu uchwały nie odbyła się dyskusja radnych. Podczas głosowania za wydzierżawieniem działki opowiedzieli się wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości i część Bezpartyjnych (Władysław Dzikowski był przeciw, a Jolanta Balicka, Agata Grenda i Marek Kolbowicz wstrzymali się od głosu). Przeciw byli radni Koalicji Obywatelskiej oraz radna niezrzeszona Edyta Łongiewska-Wijas.

W głosowaniu nie wzięli udziału Urszula Pańka (radna nie była obecna na całej sesji), Magdalena Herczyńska oraz Jan Posłuszny. Gdyby zagłosowali oni tak, jak pozostała cześć klubu, byłby remis 14:14 i uchwała zostałaby odrzucona.

- To niestety kolejny raz kiedy Prezydent Krzystek i radni bardziej dbają o interesy kościoła niż mieszkańców - podkreśla Szczeciński Ruch Miejski, który nie zgadza się z przyjętą uchwałą.

Wartość rynkowa spornej nieruchomości, zgodnie z operatem wykonanym pod koniec ubiegłego roku, wynosi łącznie ponad 1,3 mln zł.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami parafia będzie płacić czynsz w wysokości 330 zł miesięcznie.

- Niestety po raz kolejny miasto oddaje cenne grunty za bezcen. Koszt miesięcznej dzierżawy atrakcyjnego gruntu to lekko ponad 300 zł miesięcznie!. Radni również zamknęli dyskusję odbierając tym samym możliwość zabrania głosu przez radnych! Który jeszcze inwestor czy też mieszkaniec może uzyskać tak atrakcyjny grunt w zasadzie bezkosztowo - mówi radna Dominika Jackowski z KO.