Prezydent Szczecina podjął decyzję o pomocy finansowej dla Pogoni Szczecin. Proponuje też pożyczkę, ale stawia warunki.
Kilka dni temu prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek poprosił miasto o dodatkowe trzy miliony złotych dla klubu. Powód? Światowy kryzys w branżach, w których działają sponsorzy Pogoni, a także zarobki piłkarzy, które wzrosły dwukrotnie, gdy drużyna awansowała do ekstraklasy.
- Prosimy prezydenta, by pilnie zaangażował się w działalność Pogoni, mając na myśli specjalną jednorazową pomoc - uzasadniał Jarosław Mroczek, prezes klubu.
Dziś Piotr Krzystek odpowiedział działaczom klubu. Pogoń dostanie dodatkowy milion złotych w ramach umowy promocyjnej, w sumie cztery miliony.
Jeżeli radni wyrażą zgodę, pieniądze będą pochodziły z przychodu, jaki miasto uzyskało z odszkodowania za usterki na budowie Trasy Północnej w Szczecinie.
To nie koniec propozycji ze strony Piotra Krzystka. Zaoferował również klubowi udzielenie pożyczki z kasy miasta. Chodzi o dwa miliony złotych, które klub musiałby spłacić w 4 ratach do 2017 roku.
Jeżeli sportowa spółka chce skorzystać z takiej formy pomocy musi spełnić dwa ważne warunki. Musi ujawnić swoje finanse i podać je do publicznej wiadomości.
Po drugie klub musi przygotować plan naprawczy, by sytuacja z wyciąganiem ręki po pieniądze do miasta więcej się nie powtórzyła oraz uzyskanie akceptacji programu przez komisje: Sportu i Budżetu w Radzie Miasta.
Program naprawczy również ma zostać przedstawiony mieszkańcom.
- Nasza propozycja jest następstwem konsekwentnej odbudowy Pogoni - podkreślał Piotr Krzystek. - Nie ulega jednak wątpliwości, iż potrzebny jest plan naprawczy. Pogoń potrzebuje stabilizacji, a szczecinianie gwarancji jej gry w ekstraklasie i konkretnych planów wyjścia klubu z zapaści finansowej. Ponieważ Pogoń reprezentuje także nasz region oczekuję wsparcia dla klubu wszystkich jej przyjaciół. Wierzę, że władze regionu i sympatycy Pogoni nie odwrócą się od klubu w tej sytuacji.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?