Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Memoriał Wiesława Maniaka w Szczecinie: Pewne zwycięstwo Piotra Liska [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
2. Memoriał Wiesława Maniaka w Szczecinie.
2. Memoriał Wiesława Maniaka w Szczecinie. Sebastian Wołosz
Druga edycja Memoriału Wiesława Maniaka stała pod znakiem oczekiwanych zwycięstw liderów polskiej reprezentacji lekkoatletycznej.

Imprezę rozpoczęli kulomioci i tu wystąpił Michał Haratyk. Niedawno ustanowił rekord Polski, jest jednym z najlepszych atletów na świecie. W Szczecinie szybko pozbawił konkurencję złudzeń i wygrał z wynikiem 21,22. Może nie jest to wynik z wyższej półki, ale nowy rekord memoriału.

Haratyk dopiero po wypełnieniu swoich promocyjno-obowiązkowych przyjemności mógł wrócić na strefę kulomiotów i zabrać swoją kulę. Wtedy jego konkurenci byli już w szatni, a sędziowie na trybunach.

Trochę więcej stresu mógł poczuć Piotr Lisek. Tyczkarz OSOT Szczecin walczył przed swoją publicznością, ale on to lubi, to go nie deprymuje. Łatwo zaliczał kolejne próby i dopiero na wysokości 5,81 zaliczył jedną zrzutkę. Rywale próbowali dotrzymać mu kroku, ale tak naprawdę odpadli na wysokości 5,71 m. Na 5,91 m był już sam, a publiczność mocno go wspierała i razem z nim bojowo krzyknęła przed skokiem (tak jak to Lisek robi przed ważnymi skokami). Było blisko w pierwszej próbie, słabiej w drugiej i znów bliżej w trzeciej, ale w czwartek 5,91 to było za wysoko. Na osłodę – rekord memoriału.

- Cieszę się, że jestem ze Szczecina, bo jesteście najlepszą publicznością na świecie – podkreślił Piotr Lisek.
Wiele innych konkurencji nie miało ciśnienia, bo i stawka uczestników nie była gorąca. Ale np. na 400 m czekaliśmy na ciekawą rywalizację polskich kadrowiczów i lekkoatletów z Europy. Wygrał Yousif Rabeh z Wielkiej Brytanii, który miał czas 45:98. Drugi był Kazach Mikołaj Litwin, a za nimi Dariusz Kowaluk i Rafał Omelko.

W biegu na 800 m panów ostrzyliśmy sobie apetyty na rywalizację naszych: Marcina Lewandowskiego (kiedyś Ósemka Police, teraz Zawisza Bydgoszcz) i Michała Rozmysa (Barnim Goleniów). Młodszy Rozmys sam narzucił tempo. Prowadził w zasadzie od początku, ale na ostatniej prostej opadł z sił. Wygrał Lewandowski – 1:45,09, a goleniowianik 1:46,47.

W dwuboju pań wygrała Maja Mihalinec (Słowenia), a u panów Christophe Lemaitre (Francja).

Ciekawym wydarzeniem 2. Memoriału Wiesława Maniaka był też bieg sztafetowy szczecińskich grup biegowych – 4x800 m. Rywalizację dla amatorów wygrał KB Pionier Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto