MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz do jednej bramki i... tylko 1:0 (video)

GJ
GJ
Gromkie "jeeeeeest" uniosło się nad stadionem dopiero w 80 minucie meczu. Wcześniej Portowcy zmarnowali ok. 20 świetnych okazji do zdobycia bramki. Bramkę strzelił Paweł Skrzypek. Mecz oglądało 3 tysiące widzów.

Bramka: Skrzypek (80`).

Pogoń Szczecin: Łapczyński – Zawadzki, Skrzypek, Walburg, Jarymowicz – Skórski (80 Cebulski), Biliński (46 Parzy), Norsesowicz, Przewoźniak (46 Kosakowski) – Rydzak (65 Orłowski), Kowal.

Żółte kartki: Zawadzki, Kowal, Cebulski.

Widzów: 3000

- Dziś muszą być 3 punkty, inaczej będzie kiepsko - mówił przed meczem Marcin Więzik z Pogodna. 3 punkty Portowcy zdobyli, ale niewiele brakowało, by był tylko jeden.

Pogoń Szczecin do końca naszych dni...
Od pierwszych minut grze Pogoni towarzyszył gorący doping fanów. "Cały czas w naszych sercach tkwi, Pogoń Szczecin do końca naszych dni" śpiewali kibice. Zdecydowanie mecz zaczęli także piłkarze. W pierwszych 30 minutach stworzyli sobie mnóstwo sytuacji, po których powinna paść bramka. Próbowali m.in. Przewoźniak (kilkakrotnie, między innymi trafił w słupek bezpośrednio z kornera w 9 minucie), Skórski (trzykrotnie). Znakomicie w bramce Piasta spisywał się jednak Roland Galiński. W ostatnich minutach pierwszej połowy impet Portowców nieco zelżał.

- Chcą wjechać z piłką do bramki - skomentował tę część meczu kibic z sektora 24.

W ten ciężki czas, wiara jest wśród nas...
Słowa sympatyka granatowo-bordowych potwierdziła akcja z 69 minuty meczu. Kossakowski wpadł z piłką w pole karne i zamiast strzelać holował ją przy nodze, aż zabrał mu ją bramkarz z Choszczna.

Kibice nie dawali za wygraną i nadal głośno dopingowali Pogoń. "Na cały świat, my śpiewamy tak, w naszych sercach jest tylko MKS, i w ten ciężki czas, wiara jest wśród nas, w naszych sercach jest tylko MKS" niosło się po stadionie. Bramki doczekali się dopiero 10 minut przed końcem meczu. Zdobył ją doświadczony Paweł Skrzypek, były reprezentant Polski. Uderzył z 7 metrów po podaniu Kossakowskiego. Mimo głośnego "jeszcze jeden" kibiców więcej bramek nie padło. A drugą mógł zdobyć w 93 minucie Norsesowicz, który w decydującym momencie... zgubił piłkę, za co dostał sporą porcję gwizdów.

Dobry mecz w szeregach Pogoni rozegrał młody Zawadzki, zawiódł niestety inny młodzieżowiec Rydzak, który w pierwszych meczach spisywał się bardzo obiecująco. Najlepszym piłkarzem na boisku był jednak Roland Galiński, bramkarz Piasta. Gdyby nie on, choszcznianie mogli w środę przegrać nawet 10:0.

Więcej zdjęć:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mecz do jednej bramki i... tylko 1:0 (video) - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto