Chodzi o uczniów Gimnazjum w Löcknitz, które leży 10k m od granicy w Lubieszynie. Do tej szkoły każdego dnia dojeżdżało wielu uczniów ze Szczecina i okolic. jednak wprowadzenie kontroli na granicach i 14-dniowej kwarantanny dla osób wjeżdżających do Polski, utrudniło sytuację.
Niemieckie Ministerstwo Oświaty zarządziło powrót do szkół dla klas maturalnych od 27 kwietnia, czyli minionego poniedziałku. Matury zaczynają się w Niemczech 8 maja, a skończą skończą się najprawdopodobniej w połowie czerwca. Uczniowie martwili się, że ze względu na nakaz kwarantanny w Polsce nie będą mieli możliwości swobodnego przekraczania granicy w tą i z powrotem. W praktyce oznaczało to, że przez prawie półtora miesiąca będą mieszkać na terenie Niemiec w przeróżnych pensjonatach z dala od rodziny i wielkim stresie.
ZOBACZ TEŻ:
Co prawda niemiecki rząd troszczy się dając im zakwaterowanie i robiąc wszystko, żeby mieli możliwość napisania matury, ale każdy wolałby spędzać ten czas w domu wśród swoich bliskich. Dlatego uczniowie zaczęli apelować do polskich władz o pomoc.
- W najważniejszym czasie w ich życiu, w momencie pisania jednego z ważniejszych egzaminów w ich dorosłym życiu są skazani na przebywanie prawie półtora miesiąca poza domem z dala od rodziny miłości i wsparcia zdani tylko na siebie - mówi 19-letnia maturzystka Anastazja, która mieszka po niemieckiej stronie i wspiera swoich kolegów. Uważam, że nikt nie powinien znaleźć się w takiej sytuacji i nawet nie wiecie, jak mi przykro, że tak się dzieje.
ZOBACZ TEŻ:
Na apele zareagował tylko wojewoda zachodniopomorski wydając uczniom w Löcknitz przepustki zwalniające ich z kwarantanny na dni egzaminów maturalnych.
Nadal jednak wiele osób dzielących swoje życie na dwa kraje ma problem z przekraczaniem granic.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?