Matura z języka angielskiego była łatwa

- Mieliśmy różne wersje testów – mówili maturzyści.

Wszystko było pomieszane – to zaskoczyło ich najbardziej. Nici z zaglądania przez ramię sąsiada. Mimo wszystko dali radę. Wcale nie musieli posiłkować się kolegami, bo z angielskim nie mają problemów. W dobie komputerów, popularnych wyjazdów zagranicznych do Wielkiej Brytanii, ich angielski jest po prostu biegły.

MATURA Z BIOLOGII 2011 PYTANIA I ODPOWIEDZI

Najbardziej zadowoleni są z części pisemnej. Większość wybrała opowiadanie, które miało udowodnić, że „zbrodnia nie popłaca”. Co sprawiło im szczególną trudność?

- Gramatyka – mówi Karol Zarębski z 3c.

- Słuchanie, bo zacinała się płyta – wyznaje Daria Kawalerczyk z 3g.

Ci, których sprzęt nie zawiódł, słuchanie uznali za łatwe.

- Jeżeli ktoś jest osłuchany z językiem, nie miał żadnych trudności – uważa Adam Kramarzewski z 3c.

Jak maturzyści przygotowywali się do tegorocznej matury? Sposobów było wiele. Przede wszystkim postawili na kursy języków obcych. Tam można podszkolić gramatykę, poznać nowe słówka i zasady pisowni. Ale biegłość w mówieniu większość uzyskała dzięki wakacjom - minimum miesiąc spędzony w Anglii. Nowym i niesamowitym sposobem na język okazał się być cybernetyczny świat…

- Najlepiej uczyć się przez zabawę. Pomagają nawet gry komputerowe. Szczególnie gry strategiczne, gdzie ogromną rolę odgrywa społeczność. Najlepiej takie, gdzie przez internet łączy się tysiące graczy z całego świata – wyjaśnia Adam.

Jego koledzy zdradzają, że niezawodnym sposobem jest oglądanie filmów w oryginalnym języku. - W weekend się nie uczyłem, tylko obejrzałem trzy filmy po angielsku – mówi Piotr Markowski z 3c.

Dziś będą odpoczywać…