W finale lepszy okazał się austriacko – niemiecki debel Jurgen Melzer / Philipp Petzschner. Przeciwnicy, byli triumfatorzy Wimbledonu, wygrali łatwo 6:2, 6:2.
Od początku mecz układał się źle dla polskiej pary. Nasi tenisiści mieli kłopot z trafieniem pierwszego serwisu – skuteczność 60 procent w przekroju całego spotkania to jak na nich zdecydowanie za mało.
Rywale mieli podobne, ale znacznie lepiej odbierali serwisy. Dlatego też Polacy wygrali tylko 56 procent piłek po swoim pierwszym serwisie, a przeciwnicy aż 88 procent. Podobnie źle wyglądała statystyka przy drugim podaniu: Matkowski z Fyrstenbergiem wygrali tylko 29 procent piłek, a Austriak z Niemcem aż 56 procent.
Mimo porażki finał to największy sukces polskiej pary w karierze – mimo dotychczasowych 11 triumfów w turniejach ATP. Po raz pierwszy awansowali do finału turnieju wielkoszlemowego.
Pierwszy triumf w cyklu ATP World Tour odnotowali w sopockim Orange Prokom Open przed ośmioma laty. Obecnie mają w dorobku 11 wspólnych zwycięstw, jakie odnieśli na wszystkich nawierzchniach. Byli najlepsi na kortach ziemnych w Sopocie (2003, 2005 i 2007) i Warszawie (2008) oraz Bukareszcie (2006) i Costa do Sauipe (2004); na twardych w Wiedniu (2007), Kuala Lumpur (2009 i imprezie ATP Masters 1000 w Madrycie (2008); a także dwukrotnie na trawie w Eastbourne (2009-10).c
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?