Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matejki 16: Życie powoli wróci do normy

Redakcja MM
Redakcja MM
Generalny remont dwóch pięter wieżowca właśnie się zakończył. Budynek uległ zniszczeniu podczas styczniowego wybuchu gazu.

Mieszkańcy dwóch pięter wieżowca przy Matejki nie widzą już śladów eksplozji
gazu, który sześć miesięcy temu wyrządził wiele szkód. Wybuch kompletnie zdemolował mieszkanie nr 1 w którym zarwał się strop oraz naruszyły się ściany. Na parterze ogień strawił cały korytarz. Siła wybuchu wyrwała wszystkie drzwi oraz powybijała okna. Część klatki schodowej legła w gruzach.

Uszkodzeniu uległy także dwa szyby windy oraz ich kabiny. Ogień zniszczył część zewnętrznej elewacji. Straty liczone były w setkach tysięcy złotych.

Kilka miesięcy trwały prace związane z remontem wieżowca. Wszystkie szczegóły były odtwarzane w taki sposób, aby nie naruszyć konstrukcji budynku. W pierwszej
kolejności budowlańcy zajęli się mieszkaniami, które wymagały szybkiego remontu, zaś nadawały się zamieszkania. Wstawiono nowe plastikowe okna. We wszystkich
mieszkaniach na parterze wykonany został generalny remont.

- Wymienione zostały tynki, wszystkie drzwi i okna - mówi Robert Klecha, kierownik administracji spółdzielni mieszkaniowej Śródmieście zarządzającej tym budynkiem. – Wiele lokali zostało odświeżonych. Wymalowaliśmy ściany oraz zamontowaliśmy oświetlenie. Klatka schodowa do piątego piętra włącznie została wymalowana.

Największym wyzwaniem dla spółdzielni było przeprowadzenie generalnego remontu mieszkania, pod którym wybuchł gaz. Architekci musieli odtworzyć strop. - W tym mieszkaniu mieliśmy najwięcej do zrobienia - mówi Tomasz Wojciechowski, kierownik ds. eksploatacji w SM Śródmieście. - Na nowo został położony strop, wzmocnione i wyrównane zostały ściany. Cały lokal powstał od podstaw. Są nowe tynki, pomalowane ściany.

Zamontowane zostały nowe grzejniki centralnego ogrzewania. W łazience zainstalowana jest nowa wanna, nowy bojler gazowy, umywalka oraz nowy sedes. Kuchnia została wyposażona w zlewozmywak oraz kuchenkę gazową. Mieszkańcy są zadowoleni, że w wieżowcu zamontowana została nowa winda.

- Teraz mamy wielki komfort jazdy - mówi Zofia Stefańska, mieszkanka. - Winda jeździ znacznie ciszej niż stara, która została uszkodzona w wybuchu. W nocy
windy w ogóle nie słychać. Choć remont został zakończony i w budynku nie widać śladów po tragedii, mieszkańcy nadal dochodzą do siebie po tragicznych przeżyciach.

- Staram się zapomnieć o tym, co się wydarzyło, lecz nie jest łatwo - mówi pani
Zofia. – Mały trzask drzwiami, czy alarm w samochodzie przeraża mnie. Zawsze będę miała ten obraz przed oczyma. Wielu mieszkańców zapewnia, że z traumą będą żyli do końca życia.

- Fizyczne urazy już się zaleczyłymówi pani Gabriela Radecka. – Niestety to, czego doznało się psychicznie, nie da się pozbyć. Nadal mam problem z zaśnięciem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto