Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marzą o autobusie lub tramwaju

Redakcja MM
Redakcja MM
Z ulicy Hrubieszowskiej nie ma czym dojeżdżać do miasta. Ludzie, którzy tu mieszkają nie wierzą, że kiedykolwiek się to zmieni.Ale szansa na zmianę jest.

Starsi mieszkańcy Mierzyna pamiętają ze swojego dzieciństwa, że już wtedy mówiono, iż linia tramwaju nr 8 zostanie przedłużona z pętli przy ulicy Kwiatowej na Gumieńcach do wiatraka w Mierzynie.

- Potem jednak rozbudowa Szczecina poszła na prawobrzeże - opowiada Elżbieta K. - Powstało osiedle Słoneczne, do którego doprowadzono autobusy, a tramwaje przedłużono do Basenu Górniczego, także „ósemkę”.

Potem przez lata nic się tu nie działo. Do Mierzyna, Skarbimierzyc i Lubieszyna dochodziły pekaesy.

- Był krótki okres, kiedy jeździł autobus miejski, co pół godziny, ale potem go zlikwidowano - dodaje pani Elżbieta. - Nie pomogła rozbudowa Mierzyna i to, że młodzież musi daleko chodzić do szkół w mieście. Pekaes często się spóźnia, zwłaszcza zimą.

Od kiedy zbudowano osiedle przy ulicy Hrubieszowskiej na Gumieńcach, także jego mieszkańcy nie mają powodów do zadowolenia. Zwłaszcza ci nie zmotoryzowani.

- Chodzimy nadal pieszo i nosimy ciężkie torby od pętli tramwajowej - mówi pani Maria. - To co najmniej kilometr. Wszyscy mówią, iż od początku, gdy tu zamieszkali, czyli od piętnastu lat, słyszeli, że do ich osiedla będzie doprowadzona linia autobusowa.

- Ja słyszałam nawet o tramwaju - przekonuje pani Maria. - Jest miejsce na pętlę w pobliżu CH Ster. Ale to pewno tylko pobożne życzenia.

- Jest kwestia linii tramwajowej numer 8 - pisze do nas oburzony czytelnik. - Została wyremontowana pętla, ale nie pociągnięto jej do granicy miasta koło C.H. Ster. Przecież jest tam od wielu lat miejsce na pętlę tramwajową. Dlaczego to nie zostało zrobione i kto jest za to odpowiedzialny? Ulicę Ku Słońcu można poszerzyć w pewnym miejscu, spokojnie mogą iść dwie nitki torów tramwajowych. Jestem bardzo zażenowany tym faktem, podobnie wielu moich sąsiadów. A chodzi tylko o dwa przystanki dalej.

Wielu mieszkańców ulicy Hrubieszowskiej i Mierzyna dawno przestali wierzyć, że coś się zmieni w tej kwestii. Mamy jednak dla nich dobrą nowinę. Będzie autobus.

Jak informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie, w pierwszym półroczu 2011 roku zostanie uruchomiona linia autobusowa łącząca skrzyżowanie ulicy Hrubieszowskiej z pętlą tramwajową przy ulicy Kwiatowej.

- Autobusy tej linii będą kursowały w kierunku Stobna - informuje Kwiecień-Zwierzyńska. - Linia będzie także obsługiwała rejon skrzyżowania ulic Spiskiej i Okulickiego.

Na miejscu dawnej Selfy budowane jest nowe osiedle, w pobliżu ma powstać kolejne.

- Może więc w końcu doczekamy się autobusu - zastanawia się pani Halina.


NASZA SONDA: Jak oceniasz komunikację do swojego osiedla?



Magdalena Kotfica

- Nie narzekam. Chodzę pieszo z Mierzyna, z osiedla Za wiatrakiem do Gimnajzum Nr 20 na ulicy Brodnickiej na Gumieńcach. To jakieś 20 do 30 minut drogi. Z pekaesu nie korzystam. Nigdy. Fakt, autobus miejski by się przydał. Być może korzystałabym z niego, ale niekoniecznie, bo lubię chodzić pieszo, zwłaszcza latem.


Anita Władyka

- Też mieszkam na osiedlu Za wiatrakiem w Mierzynie. Uczę się w Gimnazjum Nr 27 przy ul. Mikołajczyka. To trochę dalej. Chodzę pieszo do tramwaju linii 8 i jadę nim parę przystanków. Też nie korzystam z pekaesu. Jesteśmy młodzi, więc lubimy chodzić pieszo. To nie jest dla nas żaden problem.


Piotr Kotfica

- A ja chodzę do podstawówki w Mierzynie. Z domu mam blisko, chodzę, oczywiście pieszo. Jeszcze nie wiem, do którego gimnazjum pójdę. Mam do wyboru dwa na Gumieńcach - albo 20 albo 27. Teraz przyszedłem z siostrą i jej koleżanką na ulice Hrubieszowską. One odwiedziły koleżanki ze szkoły, które tu mieszkają. Nie ma co robić w zimie. Zostają jedynie sanki, spotkania z kolegami. I spacery.


Halina Chaba

- Od piętnastu lat tu mieszkam, na Hrubieszowskiej. Od początku obiecywano, że będzie dojazd do naszego osiedla. Mówiono nawet o tramwaju Jest fatalnie. Trzeba daleko iść od tramwaju lub autobusów. Poza tym mieszka się tu świetnie. Ładna, spokojna okolica. Są małe sklepiki. Hipermarket niedaleko stał się bardzo drogi, więc nie cieszy nas jego bliskość.


Maria Mazurkiewicz

- Mieszkam na Hrubieszowskiej przy samych działkach. Tez mam świetny widok z okna w wieżowcu. Ale komunikacja jest tragiczna. To znaczy, w ogóle jej nie ma. Mamy pretensje do władz miasta, że nie dbają o nas. Inne dzielnice mają znacznie lepiej. Autobusy na Krzekowo czy Pogodno jeżdżą co kilka minut. My nie mamy  tak dobrze. Nie wierzę, że kiedykolwiek się to zmieni.


Dariusz Pietraszek

- Pracuję w pobliżu. Nie ma tu żadnej komunikacji. Na szczęście, mieszkam na ulicy Marynarzy Polskich, więc z domu do tramwaju mam blisko. Mieszka się dobrze, jest spokój. Podobno autobus miał iść pobliską ulicą Spiską, ale podobno uznano, że droga jest w zbyt złym stanie . I dalej nic się nie dzieje. Ludzie muszą chodzić pieszo do tramwaju czy autobusu linii 60.

NOT. (KOSZ), FOT. MARCIN BIELECKI

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto