- Po siedmiu latach zastanawiałem się na jakim instrumencie chciałbym grać - opowiada pan Marek. - Mama kupiła mi nawet gitarę, ale kiedy usłyszałem zespół Animato, zrozumiałem, że chcę mieć harmonijkę.
Tajników gry na instrumencie uczył pana Marka Jerzy Grzesiukiewicz, założyciel zespołu Animato. Po dwóch latach nauki młody muzyk został wprowadzony do zespołu. Dzisiaj Marek Jaroszyński jest prawdziwym wirtuozem. W zespole jest solistą, gra na harmonijce chromatycznej.
- Na co dzień występujemy przy Zamku Książąt Pomorskich. Ale zdarzają się też konkursy i festiwale zagraniczne. Ćwiczę nieregularnie, najczęściej przed koncertami. Dwa razy w tygodniu mamy próby - mówi.
Pan Marek wraz z zespołem Animato aranżuje i rozpisuje linie melodyczne znanych standardów klasycznych i współczesnych. Słucha rocka jazzu, swingu, popu i oczywiście klasyki.
- Moimi mistrzami są Franz Chmel i Lary Adler, grają z niezwykłą precyzją. Najwierniejszą fanką muzyka jest żona Karolina, która nie opuszcza żadnego koncertu
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?