Marek Duklanowski urodził się w Szczecinie, ma 38 lat.
Jak sam mówi tu się wychował, tu zdobył wykształcenie, tu mieszka i dzisiaj wraz z Żoną Natalią wychowują 4-letnią Marysię i 1,5-roczną Basię.
[sc]OFICJALNE WYNIKI PLEBISCYTU !!![/sc]
Ogromny wpływ na to, co myśli i jak postrzega świat, wywarli na Nim ludzie, którzy Go otaczają. Najwięcej zawdzięcza Rodzicom:
„To oni uczyli mnie takich pojęć, jak Bóg i Ojczyzna. Na każdym kroku widziałem u Nich i od Nich uczyłem się szacunku do drugiego człowieka, uczciwości oraz wrażliwości na piękno majestatu przyrody, sportowej rywalizacji i… zawiłości matematyki.”
Szkołę podstawową rozpoczął w Świnoujściu, jednak po roku wraz z rodzicami wrócił do Szczecina. Lata szkolne to szczecińskie Pogodno i osiedle Kaliny. Od najmłodszych lat bardzo aktywnie udzielał się również w Kościele:
_„Ten czas to niezmiernie dla mnie ważna ministrantura, najpierw w kościele pw. św. Krzyża, a następnie u Jana Bosko na Witkiewicza w Szczecinie. To również SALOS i Liga Salezjańska od samego niemal początku ich istnienia_” - wspomina Marek Duklanowski.
Swoje ekonomiczne i matematyczne zainteresowania rozwijał na Uniwersytecie Szczecińskim. Skończył ekonomię na Mickiewicza, a ponad 300-stronicową pracę magisterską napisał ze statystyki.
Czym Marek Duklanowski zajmuje się w Radzie Miasta?
„Przed rokiem zostałem radnym Rady Miasta Szczecin. W radzie zająłem się sprawami polityki transportowej miasta i jego finansami. Wielokrotnie interweniowałem w sprawach mieszkańców Szczecina, bo wiem, że bez kontaktu z nimi i walki o ich prawa, nie będę dobrze piastował swojego mandatu”
W wolnej chwili...
„Wolne chwile spędzamy całą rodziną najczęściej na szczecińskich Jasnych Błoniach, a kiedy mamy więcej czasu i możliwość wyjechania na kilkudniowy wypoczynek, wybieramy przepiękne Ińsko albo plażę w Świnoujściu lub Rewalu. Tego naszego północno-zachodniego skrawka Polski nie zamieniłbym na żadne inne miejsce na świecie !”
Na pytanie co najbardziej lubi odpowiada bardzo zdecydowanie: "na co dzień lubię zabawy z naszymi dziewczynkami i wszystkie tematy szczecińskie, zimą - narty w wersji zaawansowanej, latem - kitesurfing w wersji podstawowej".
Zwyczajem już jest, że każda osoba, która staje na podium, dziękuję za wsparcie, pomoc, życzliwość ludzi. A za co i komu dziękuje Marek Duklanowski?
"Serdecznie dziękuję wszystkim głosującym - czy był to głos jeden jedyny przez cały czas trwania konkursu, czy też ktoś głosował codziennie. Ogromne
moje podziękowania płyną do tych wszystkich również, którzy zachęcali do głosowania na mnie, czy to przez internet, czy sms-ami, czy też osobiście.
Miejsce zajęte w tym plebiscycie traktuję jako zachętę do dalszego działania. Dla Szczecina !"
Nie zapomina jednak o swoich najbliższych:
"Niech mi będzie wolno jeszcze podziękować najpierw mojej Żonie, która codziennie znosi poszerzenie naszego domu o... cały Szczecin.
Na pewno nie jest to łatwe, a wiem, że bez Jej wsparcia byłoby niezmiernie trudno. Wyjątkowo również pragnę podziękować mojemu Tacie, którego działalność polityczną śledzę już od ponad trzydziestu lat. To od niego cały czas się uczę pracy w samorządzie, to on jest dla mnie w jednej osobie recenzentem prac i motorem działania. Dziękuję!"
GRATULUJEMY !
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?