MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Adamkiewicz - postać na poły legendarna. Jak został bohaterem

Redakcja MM
Redakcja MM
Okładka książki "Bez wątpienia było warto! Z Markiem Adamkiewiczem rozmawia Michał Siedziako"
Okładka książki "Bez wątpienia było warto! Z Markiem Adamkiewiczem rozmawia Michał Siedziako" Archiwum
Nie chciał złożyć przysięgi wojskowej, trafił do więzienia, stał się natchnieniem dla opozycji.

MAREK JASZCZYŃSKI
[email protected]

– Przez myśl mi nawet nie przeszło, że wyrośnie z tego organizacja ogólnopolska – mówi Marek Adamkiewicz o ruchu Wolność i Pokój, który powstał u schyłku PRL i zrzeszał opozycjonistów i pacyfistów.

8listopada 1984 roku Marek Adamkiewicz, działacz studencki Niezależnego Zrzeszenia Studentów – internowany w grudniu 1981 roku, odbywając służbę wojskową odmówił złożenia przysięgi wojskowej.

Miesiąc później, 8 grudnia, sąd garnizonowy w Szczecinie skazał go na dwa i pół roku więzienia. To było jak iskra, która spowodowała eksplozję beczki z prochem. Aresztowanie zaktywizowało młodych ludzi nastawionych opozycyjnie wobec władz.

Grupa piętnastu osób wystosowała list do Rady Państwa z żądaniem uwolnienia skazanego. Rozpoczęto zbieranie podpisów pod dalszymi petycjami. Wyrok, który został zatwierdzony 17 grudnia 1984 roku przez Sąd Wojskowy w Koszalinie, utrzymała w mocy rewizja rozpatrzona przez Izbę Wojskową Sądu Najwyższego 8 lutego 1985. W związku z tym odbyła się tygodniowa głodówka protestacyjna. Głodówka odbyła się w marcu 1985 roku, w kościele pod wezwaniem św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej pod Warszawą.

Działacze WiP zainicjowali także akcję odsyłania książeczek wojskowych na ręce Ministra Obrony Narodowej, jako protest przeciwko uwięzieniu Marka. Jednocześnie domagali się jego uwolnienia oraz wprowadzenia zasady dobrowolności przysięgi, jak i umożliwienia tym, którzy ze względów etycznych lub politycznych nie chcą służyć w wojsku, odbycie służby cywilnej.

8 września 1986 roku Marek Adamkiewicz został zwolniony.

– W więzieniu docierało do mnie mało informacji. O skali ruchu WiP dowiedziałem się dopiero po wyjściu – wspomina Marek Adamkiewicz.

Dziś losy tamtych wydarzeń możemy prześledzić na kartach książki, "Bez wątpienia było warto! Z Markiem Adamkiewiczem rozmawia Michał Siedziako", która została wydana przez szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej. To efekt rozmów z przełomu 2009 i 2010 roku.

– Świadectwa świadków historii są ważne – mówi Marek Adamkiewicz. – Zwycięstwo nad komunizmem bez zbiorowego wysiłku nie byłoby możliwe.

Marek Adamkiewicz to jedna z najbardziej znanych postaci zarówno szczecińskiej, jak i ogólnopolskiej opozycji demokratycznej okresu PRL. Przez pryzmat jego biografii można poznać historię najważniejszych młodzieżowych środowisk opozycyjnych w Polsce począwszy od lat siedemdziesiątych, po końcówkę lat osiemdziesiątych.

W czasie promocji książki w Książnicy Pomorskiej byli obecni goście, którzy wspominali w jaki sposób zetknęli się z Markiem Adamkiewiczem.

– Trafiłem do ośrodka odosobnienia w Strzebielinku, gdzie mogliśmy z Markiem odbywać długie rozmowy, kiedy zadawaliśmy sobie pytanie: co zrobić z Polską? Co zrobić z NZS? – wspomina Jacek Czaputowicz, działacz opozycji.

– Pierwsze spotkanie z Markiem odbyło się w 1980 roku – mówi Paweł Bartnik, w latach 80. działacz opozycji. – Marek Adamkiewicz był już wówczas legendarną postacią opozycji: relegowany z Wrocławia, zdał egzamin do Szczecina, ale nie został przyjęty na Politechnikę Szczecińską.

– Średnią z egzaminów miałem 4,5-5, zdecydowano się mnie oblać na języku angielskim – wspomina pan Marek.

Jak z obecnej perspektywy ocenia się działalność Marka Adamkiewicza?

– Marek Adamkiewicz to postać na poły legendarna. Wieloletni zasłużony opozycjonista, powszechnie znany stał się, gdy jako pierwszy z serii objectorów odmówił złożenia przysięgi wojskowej. Akcja w jego obronie zmobilizowała szerokie kręgi ludzi „Solidarności” oraz NZS i doprowadziła do powstania znaczącego i aktywnego ruchu pacyfistycznego „Wolność Pokój” – pisze w recenzji książki prof. dr. hab. Wojciech Polak.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto