- Niestety, w przypadku Marcela doszło do takiego samego urazu, czyli zerwania więzadła krzyżowego przedniego, co u Igora Łasickiego. W piątek będzie przechodził zabieg. Do obu kontuzji doszło w kontakcie z innym zawodnikiem. To duży pech - mówi dr Bartosz Paprota, klubowy lekarz Pogoni.
Wędrychowski doznał kontuzji w trakcie wtorkowych zajęć. Drużyna właśnie rozpoczynała przygotowania do sobotniego meczu z Cracovią, a nasz młody skrzydłowy miał szansę nawet na grę od pierwszej minuty. Trener Kosta Runjaic nic takiego nie obiecywał, ale szkoleniowiec nie był zadowolony z tego, co jego zespół pokazał w przegranym meczu z Zagłębiem i zasygnalizował kilka zmian w składzie. Jednym z graczy, którzy nie zapracowali na choćby małego plusa był Santeri Hostikka. Fin kolejny raz pali się, gdy zaczyna mecz od początku. W jego miejsce mógłby wskoczyć właśnie 18-letni Wędrychowski. Na taką zmianę naciskali też kibice, bo po pierwsze junior pochodzi ze Szczecina, a po drugie - dobrze wypadał w czasie dwóch epizodów na boiskach ekstraklasy. Teraz Runjaic będzie musiał szukać innych opcji, bo Wędrychowskiego czeka około półroczna przerwa w grze.
Wędrychowski pierwsze kroki w piłce stawiał w Stali Szczecin, ale od lata 2014 był w Akademii Pogoni i grał w rozgrywkach juniorskich. Jego kariera przyspieszyła w ubiegłym roku, gdy coraz częściej uczestniczył w zajęciach pierwszego zespołu, nieźle wypadał w sparingach i kwestią czasu był debiut w ekstraklasie. Ostatecznie debiut nastąpił 20 grudnia w meczu z Koroną Kielce.
Kontuzja młodego skrzydłowego to kolejny problem Pogoni. O ile trudno określić Wędrychowskiego kluczowym zawodnikiem zespołu, tak był w szerokiej kadrze, z szansami na grę. Ze zdrowych skrzydłowych pozostali jedynie Hostikka oraz Paweł Cibicki. Wędrychowski jest też kolejnym piłkarzem, który nabawił się ciężkiej kontuzji kolana w tym sezonie. Pierwszym był Kamil Drygas na początku sezonu. Kapitan wrócił już do gry i miał szczęście, że sezon został przerwany na bliskie trzy miesiące. Tydzień przed meczem z Zagłębiem więzadło w kolanie zerwał obrońca Igor Łasicki, który szykowany był do gry w ostatnim meczu.
Przypomnijmy też, że mniejsze problemy mieli Zvonimir Kozulj, Soufian Benyamina, Ricardo Nunes, Adam Frączczak, Konstantinos Triantafyllopoulos czy Hubert Turski.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?