Nazywa siebie artystą, a jednocześnie podpisuje jako lokalny wandal. I rzuca swoiste wyzwanie szczecińskim służbom porządkowym.
W internecie 2 tygodnie temu został zamieszczony film dokumentujący "dokonania" Merasa. Mężczyzna z zasłonięta twarzą maluje graffiti w różnych punktach Szczecina.
Najbardziej zaskakuje moment, w którym wandal podchodzi do stojącego na pętli tramwaju i wykonuje na nim swój podpis. Nikt go nie powstrzymuje.
- To jest sztuka - zagaduje przechodzień. - Co tam jest napisane?
- Meras. - odpowiada kamerzysta.
- A co to znaczy?
- To pseudonim artystyczny.
- Aha.
Dlaczego nikt nie powstrzymuje wandala? Tramwaj stojący na pętli jest oświetlony, co wskazuje na to, że w środku znajduje się motorniczy.
Film jest zwykła kpiną ze szczecińskich służb, które niedawno szczyciły się
złapaniem innego wandala ze Szczecina - Steina.Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?