MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Ropiejko dochodzi do siebie

Redakcja
- Maciek siedzi w domu. Jest cały czas na antybiotykach, więc do poniedziałku o treningu nie ma mowy – mówi Adam Wosik, rzecznik prasowy Pogoni Szczecin.

Napastnik Portowców doznał urazu w trakcie sobotniego meczu z Błękitnymi Stargard po zderzeniu z Tomaszem Parzym.

- Opuchlizna schodzi, siniaki ma coraz bardziej kolorowe pod okiem, więc za kilka dni będzie wyglądał jak ... jak po walce bokserskiej – mówi Wosik. - W poniedziałek czekają go kolejne bardzo szczegółowe badania lekarskie i wówczas dowiemy się ile zębów, po za tą nieszczęsną jedynką, wymaga rekonstrukcji i czy może już wrócić do treningów. Mam nadzieję, że na pierwsze rozbieganie stawi się już w najbliższy poniedziałek – dodał rzecznik Pogoni.

Na stadionie w Stargardzie nie było karetki. Próbowaliśmy dowiedzieć się czy delegat obecny na tym meczu umieścił to w swoim raporcie.

- Trudno mi powiedzieć czy adnotacja na ten temat znalazła się w raporcie delegata, gdyż nie widziałem tego dokumentu – powiedział Dariusz Królikowski, dyrektor biura ZZPN. – Mogę powiedzieć tylko tyle, że na imprezie masowej, a taką był ten mecz, oprócz policji czy straży pożarnej powinna być też karetka – dodał dyrektor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto