Już po pierwszych kilku akcjach było widać, że nie będzie to taki łatwy mecz jak wszystkie, które do tej pory AZS rozegrał we własnej hali. Gra była bardzo wyrównana, a rywale byli tego dnia świetnie przygotowani. Byli bardzo skuteczni i świetnie radzili sobie w defensywie. Gospodarze nie pozwolili rywalom za bardzo odskoczyć, ale pierwszą kwartę przegrali jednym punktem.
Druga część spotkania wyglądała bardzo podobnie. Obydwa zespoły grały bardzo agresywnie, zawodnicy walczyli o każdą piłkę. Emocje na parkiecie przypominały te towarzyszące fazę play off, a nie kolejny ligowy mecz. Kibice, którzy tego dnia pojawili się w hali SDS oglądali niesamowite widowisko. Pod koniec drugiej kwarty goście jeszcze bardziej podkręcili tempo i objęli minimalne prowadzenie. Dzięki dobrej grze w obronie udało im się je utrzymać, aż do końca i na przerwę schodzili prowadząc 46:42.
Po wizycie w szatni zobaczyliśmy odmienionych Akademików. Widać było, że rozmowa, jaką trener Majcherek przeprowadził w przerwie mocno wpłynęła na postawę zawodników. Tym razem to nasi koszykarze dyktowali warunki na parkiecie i po raz pierwszy w tym spotkaniu zarysowała się ich przewaga. Nasi zawodnicy szybko odrobili straty i objęli prowadzenie. Do końca tej części spotkania nasz zespół grał niemal bezbłędnie i dzięki dobrej postawie przed ostatnią kwartą prowadził dwoma punktami.
Czwarta część spotkania była jeszcze bardziej dramatyczna. Obydwa zespoły miały jeszcze szansę na zwycięstwo i widać było, że goście nie zamierzają się poddać. Gra była bardzo wyrównana, ale to goście znów objęli minimalne prowadzenie. Na kilka sekund przed końcem meczu AZS przegrywał 90:91 i wtedy sprawy w swoje ręce wziął Maciej Majcherek, który popisał się indywidualną akcją i zdobył dwa punkty. Goście nie przeprowadzili skutecznego ataku, sędzia zakończył mecz, AZS zwyciężył, a starszy z braci Majcherków stał się bohaterem.
Był to niesłychanie ciężki mecz dla naszych koszykarzy, ale nie będą oni mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. Dziś o godzinie 18:30 zmierzą się we własnej hali z Polpharmą Starogard Gdański. Zespół, który, na co dzień występuje w Polskiej Lidze Koszykówki przyjedzie do Szczecina rozegrać mecz w ramach kolejnej rundy Pucharu Polski. Sobotnie spotkanie było bardzo wyczerpujące, ale dzisiejsze na pewno nie będzie łatwiejsze.
Punktowali dla AZS-u: Majcherek Maciej 18, Karaś 15, Pytyś 15, Sudowski 10, Mrożek 9, Dudek 6, Majcherek Michał 6, Balcerek 5, Kowalski 4, Michalski 4
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?