- Czym jest fitness?
To nie tylko ćwiczenia. Dajemy możliwość spotkania się, porozmawiania w swobodnej atmosferze i przynależności do grupy. Zawiązuję się u nas wiele znajomości. W paniach, które do nas przychodzą, widzę wyraźną zmianę na lepsze. Fitness to dbałość o ciało, ale również odpoczynek dla ducha.
– Czy klub jest tylko dla kobiet?
– Właściwie to nie, ale fitness to raczej kobiece ćwiczenia. Mamy wiele ruchów, przy których trzeba pomachać tym i owym, to może być krępujące w obecności mężczyzn. Panie są bardziej rozluźnione, gdy mogą się swobodnie poruszać. Dla mężczyzn są raczej siłownie, chociaż po godzinie naszych ćwiczeń na pewno nie mogliby złapać oddechu.
– Jakie klientki najczęściej przychodzą ćwiczyć?
– Większość pań to mieszkanki Dąbia i okolic, choć przyjeżdżają także panie z Kijewa. Na pewno największe grupy są zimą, wtedy jest odpowiedni czas, żeby popracować nad swoim ciałem. Co do wieku, to przeważają panie w wieku średnim. Młodzież przychodzi, gdy są przerwy w nauce.
– Jak to się stało, że klub zmienił właścicieli?
– Kiedyś była tu akademia fitness, ale interes słabo się rozwijał i budynek przez półtora roku stał pusty. Tak się złożyło, że akurat w tym czasie koleżanki namówiły mnie, żebyśmy otworzyły własne studio. Miejsce było wolne, a ja miałam związanych z nim
wiele miłych wspomnień.
– Jakich wspomnień?
– Byłam tutaj dość długo instruktorką, nauczyłam się szanować wysiłek, swój i innych. Poznałam koleżanki, z którymi założyłyśmy własną działalność gospodarczą. Dojeżdżam ze Śródmieścia, ale w Dąbiu jest coś takiego, że ludzie lepiej się czują w tej dzielnicy. Ja też mam lepsze samopoczucie, jestem pełna pozytywnej energii.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?