Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowisko w Szczecinie zamieniło się w... kwiaciarnię. Z powodu obostrzeń - ZDJĘCIA. Dramatyczna sytuacja na Gubałówce

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Lodowisko Szczecin - Lodogryf przy ul. Botanicznej
Lodowisko Szczecin - Lodogryf przy ul. Botanicznej Sebastian Wołosz
Zamknięcie lodowisk dla celów rekreacyjnych od 28 grudnia do 17 stycznia spowodowało, że szczecińskie lodowiska, podobnie jak w całym kraju, muszą walczyć o przetrwanie. Lodowisko Szczecin - Lodogryf funkcjonuje jako... kwiaciarnia.

NOWE INFORMACJE

Sanepid kontra właściciele kwiaciarni, czyli cd. zamieszania wokół najsłynniejszego lodowiska w Polsce.

ZOBACZ TEŻ:


Dramatyczna sytuacja lodowisk w Szczecinie

Zamknięcia lodowisk wynika z rządowego rozporządzenia, na mocy którego obiekty sportowe muszą pozostać zamknięte, chyba że uprawiany jest na nich sport zawodowy, podobnie jak inne obiekty sportowe.

Jednak w przeciwieństwie do siłowni czy innych obiektów sportowych, lodowiska otwarte są tylko przez kilka zimowych miesięcy i nie będą miały szansy odrobić strat wiosną i latem.

ZOBACZ TEŻ:

Ferie zimowe to najlepszy okres dla lodowisk, więc zamknięcie ich w tym czasie to ogromny cios dla ich właścicieli, którzy nie kryją rozgoryczenia.

Lodowisko Szczecin - Lodogryf jest... kwiaciarnią

Lodowisko przy ul. Botanicznej na osiedlu Majowym postanowiło się lekko przeprofilować i otworzyło kwiaciarnię na lodzie.

Każdy, kto kupi bilet wstępu, może wejść na taflę lodową i wybrać sobie kwiaty. Trzeba mieć tylko własne łyżwy, bo wypożyczalnia jest nieczynna.

Lodowisko skontrolowała policja i sanepid

W niedzielę, 3 stycznia na miejscu pojawiła się policja i przedstawiciel Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Jednak pracownik sanepidu nie dopatrzył się łamania przepisów i nie ukarał właściciela lodowiska. Prosił jednak o pisemne wyjaśnienie zasad funkcjonowania "kwiaciarni".

ZOBACZ TEŻ:

Jaka sytuacja na Gubałówce?

"Nie mamy siły z tym walczyć. Od początku działalności pracujemy na granicy jakiejkolwiek opłacalności. Okres ferii to zawsze był czas na zebranie środków potrzebnych do utrzymania Guby do kolejnego sezonu. Teraz pozbawiono nas tej możliwości. Jednak mimo wszystkich przeciwieństw zapraszamy od 18 stycznia. Dziękujemy również naszym wspaniałym sąsiadom za ciągle donosy i tym razem trwałe zablokowanie możliwości korzystania z namiastki zimy w mieście" - czytamy na facebooku szczecińskiej Gubałówki.

Rozmrażanie i zamrażanie lodowiska jest w tej sytuacji nieopłacalne, a utrzymanie lodu to koszt około 2 tys. zł dziennie. Dlatego lodowiska na Arkonce i przy Netto Arenie nie zostały uruchomione.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto