Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodołamacz ze Szczecina "klejnony taśmą". "Puma" już zwodowana

red
Pod koniec sierpnia minister żeglugi i politycy PiS odebrali lodołamacz "Puma". Wybudowała go Morska Stocznia Remontowa Gryfia przy współpracy ze Stocznią Szczecińską. Wynikła wtedy kontrowersja jakoby kadłub był sklejony taśmą.

Z udziałem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka i innych polityków PiS odebrano kadłub lodołamacza budowanego w MSR Gryfia. Tym samym, w trakcie trwania kampanii wyborczej, minister Gróbarczyk - jedynka PiS do Sejmu - mógł pochwalić się obiecywaną odbudową przemysłu stoczniowego w Szczecinie.

Jak się okazało, kadłub lodołamacza o nazwie „Puma” miał być sklejony taśmą i pomalowany, aby nie było widać niedociągnięć.

ZOBACZ TEŻ:

Lodołamacz sklejony taśmą? Gryfia: Praktyka stosowana powsze...

– To był zrobiony czysty pokaz dla pana Gróbarczyka do jego kampanii parlamentarnej – ocenił wtedy Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. gospodarki morskiej.

W oświadczeniu z Zarządu MSR "Gryfia" dowiedzieliśmy się, że "taśma zabezpieczająca stosowana jest powszechnie we wszystkich stoczniach na całym świecie".

Kilka dni temu lodołamacz "Puma" stanął na wodzie. Jak czytamy na stronie Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku "Obecnie potwierdzane jest, przez inspektorów stoczniowych oraz Towarzystwa Klasyfikacyjnego (PRS), osiągnięcie parametrów zakładanych w projekcie technicznym."

Zobacz też:

Niedoróbki lodołamacza w Szczecinie zamaskowane taśmą? [ZDJĘCIA]

- Budowa zakontraktowanych statków przebiega zgodnie z harmonogramem – powiedziała Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. - Nowe lodołamacze będą statkami wielozadaniowymi,
co pozwoli obniżyć koszty ich eksploatacji. Obok lodołamania, mają być one przeznaczone do zwalczania pożarów, ratownictwa wodnego, holowania czy prac badawczych.

W pierwszej fazie przedsięwzięcia budowane i wyposażone są lodołamacze: czołowy oraz liniowy. Obie jednostki prototypowe, po przeprowadzeniu pełnego programu prób eksploatacyjnych na rzece (pod nadzorem PRS), zostaną przekazane Wodom Polskim. Wyniki testów eksploatacyjnych zostaną wykorzystane przy budowie kolejnych dwóch lodołamaczy liniowych.

Budżet całego projektu to 74 mln. zł. Termin jego zakończenia całego projektu to 2021 roku.

Zobacz również:

Kadłub pierwszego lodołamacza odebrany w Szczecinie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto