Policja otrzymała w piątek rano informację o odnalezieniu zwłok w jednej z altanek. Powiadomił ich o tym znajomy ofiary, który przyszedł do niego w odwiedziny.
- Już w trakcie wstępnych oględzin nie ulegało wątpliwości, że mężczyzna padł ofiarą brutalnego mordu. Miał rany na głowie, w okolicach pleców i klatki piersiowej. Zabezpieczono siekierę, którą zadano ciosy. Do zabójstwa doszło w nocy z czwartku na piątek - mówi nadkom. Artur Marciniak z komendy miejskiej policji.
Policjanci od początku zakładali rabunkowy motyw zbrodni. Zabity mężczyzna był znany wśród bezdomnych z okolic osiedla Zawadzkiego, często był przez nich odwiedzany.
Analiza wszystkich zebranych informacji pozwoliła policjantom wytypować mężczyznę, który mógł coś wiedzieć o tej sprawie. W poniedziałek po południu zapukali do drzwi mieszkania 19-letniego Piotra G.
- Mężczyzna był zszokowany wizytą policjantów. W jego mieszkaniu znaleziono przedmioty pochodzące z altanki, a także narzędzie zbrodni – nóż i śrubokręt. Zabezpieczono także ubrania, które podejrzany miał na sobie w trakcie zabójstwa - relacjonuje nadkom. Artur Marciniak.
Mężczyzna szybko przyznał się do winy, opisał dokładnie zbrodnię i przyznał, że trafił do altanki, gdyż chciał ukraść z niej telewizor. Dziś usłyszał zarzut zabójstwa za co grozi kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?