Marek Jaszczyński
[email protected]
To jedno z licznych zgłoszeń od naszych Czytelników.
– Kiedy przejeżdżam w rejonie elektrociepłowni to odczuwam bardzo duszący zapach – żali się pan Sebastian, nasz Czytelnik. – Nie wiem na ile jest to prawdopodobne, ale sądzę, że smród pochodzi z hałd, które są składowane na terenie elektrowni.
W Elektrowni Szczecin przy ulicy Gdańskiej jest eksploatowany fluidalny kocioł opalany biomasą. Kocioł jest opalany w 100 procentach biomasą stanowiącą zrębki leśne czy zrębki wierzby energetycznej.
– Sygnały dotarły także do nas – mówi Iwona Paziak rzecznik Polskiej Grupy Energetycznej Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA. – Ale sprawdziliśmy, przykry zapach nie pochodzi z biomasy. Rozumiem, że jest to uciążliwe dla mieszkańców.
Przedstawicielka PGE skierowała nas do portu.
– Według naszych dostawców biomasy, to tam jest przyczyna brzydkiego zapachu – mówi Iwona Paziak.
To był strzał w dziesiątkę. Okazało się, że na terenie portu zagrzał się składowany masłosz. To pozostałości po wytłaczanych owocach z afrykańskiego drzewa. Służą jako paliwo energetyczne.
– Ale ładunek już wyjechał do odbiorcy i nie ma problemu – zapewnia Bogdan Walczak, dyrektor Marketingu i Spedycji Bulk Cargo Port Szczecin. – To ekologiczny zapach, nikogo nie trujemy i żyjemy z tym na co dzień.
Według informacji od przedstawiciela Bulk Cargo Port Szczecin, na placu przeładunkowym jest jeszcze podobny ładunek, ale pod plandekami i nie wydziela przykrej woni.
– Takie ładunki były, są i jeszcze będą – przyznał Bogdan Walczak.
Przypomnijmy, że kilka lat temu doszło do podobnego zdarzenia. Naszą redakcję zawiadomili zaniepokojeni mieszkańcy Szczecina, którzy skarżyli się na uciążliwy zapach. Odór był wyczuwalny nie tylko w dzielnicach położonych nad Odrą, ale i w centrum miasta. Jak się okazało, nieprzyjemny zapach był związany z wyładunkiem wytłoków z oliwek przy Elewatorze Ewa, które jako biomasa trafią do Elektrowni Połaniec.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?