Portowcy mieli planowo zagrać to spotkanie na początku sierpnia w Czaplinku. Lech obawiał się jednak najazdu kibiców ze Szczecina i mecz przełożono.
Pogoń pierwszy raz w tym sezonie wyjdzie na murawę jako lider rozgrywek. Na razie pierwsze miejsce Portowcy zajmują wspólnie z zespołem Astry, ale jeżeli uda się wygrać lub zremisować, zostaną samodzielnym liderem.
- Oczywiście cieszymy się z pozycji lidera, ale nasze nastawienie nie zmieniło się, gramy jak zwykle o kolejne zwycięstwo i trzy punkty – mówi Marcin Kaczmarek, trener Pogoni. – Jeżeli chodzi o kontuzje, to pod znakiem zapytania stoi tylko występ Łukasza Skórskiego i Grzegorza Matlaka, reszta zawodników jest gotowa do gry – dodaje.
Przypomnijmy, że Łukasz Skórski doznał urazu w meczu ze Stalą Szczecin, wtedy musiał opuścić boisko w 35 minucie gry.
- Czekamy na wyniki badania USG, wtedy okaże się jak poważny jest uraz i podejmiemy decyzję w sprawie Łukasza – dodaje trener.
Przeciwnikiem Portowców będzie Lech Czaplinek. Zespół słabo spisuje się w tej rundzie. W 11 meczach zgromadził tylko 9 punktów i zajmuje obecnie 16 miejsce. Pogoń jest zdecydowanym faworytem przed tym meczem, chociaż drużyna z Czaplinka potrafi dobrze zagrać z faworytami. Z Astrą Ustronie Morskie wygrali 3:2, po dramatycznej końcówce.
Bilety na to spotkanie kosztują 6 i 11 zł (sektory 3-6). Panie wchodzą za darmo.
Maciej Homis
Fot. Marcin Bielecki
Trener Kaczmarek (na zdjęciu) miał sporo pretensji do swoich zawodników po meczu derbowym ze Stalą Szczecin. W środę zagramy skutecznie jak z Victorią Sianów - zapowiada.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?