Leszczyńskiego: Jeden kierunek budzi sprzeciw, mieszkańcy protestują

- Jeden kierunek ruchu nie sprawdzi się na naszej dzielnicy – mówią.

Po materiale, który ukazał się w naszej gazecie wprowadzenia jednego kierunku ruchu na ulicy Leszczyńskiego i Soplicy otrzymaliśmy dziesiątki telefonów i listów. Mieszkańcy nie mogą zrozumieć dlaczego zmiany nastąpiły bez konsultacji z mieszkańcami.

- Nasze dobro powinno być tu najważniejsze – mówią mieszkańcy. – Tymczasem urzędnicy chcą koniecznie postawić na swoim.

Mieszkańcy chcieliby progów ograniczających prędkość na Leszczyńskiego i zniesienia zakazu zatrzymywania, a przede wszystkim portu do dwukierunkowego ruchu, jedynie pozostawienie ruchu jednokierunkowego na Leszczyńskiego na odcinku od  Soplicy do Gorkiego.

- Jak widać mieszkańcy osiedla są zdesperowani, zamalowali znaki i czekają co z tego będzie. Natomiast rada osiedla nie może się tłumaczyć, że zaakceptowała coś o czym nie miała pojęcia, bo to podważa jej kompetencje – mówi Włodzimierz Majewski, mieszkaniec Łękna. - Przychylam się do propozycji reszty mieszkańców osiedla by przywrócić ruch dwukierunkowy na odcinku ul. Jacka Soplicy do ul. Leszczyńskiego i na odcinku ul. Leszczyńskiego od ul. Jacka Soplicy do ul. Zaleskiego. Jeśli magistrat chce spowolnić prędkość ruchu pojazdów na tej ulicy, może zainstalować poprzeczne garby, jak na ul. Spółdzielczej. A w ogóle to może by zacząć usprawnienia w ruchu na osiedlu od wyremontowania ulicy Sienkiewicza? Najłatwiej i najtaniej oczywiście nastawiać znaków ograniczeń i zakazów i skomplikować ludziom życie.

Według mieszkańców jest niedorzecznym wprowadzenie zakazu postoju po jednej ze stron ulicy Leszczyńskiego i Soplicy, szczególnie w sytuacji wprowadzenia ruchu jednokierunkowego.

- Dziwi nas że doskonale zdający egzamin ruch dwukierunkowy z możliwością parkowania po obu stronach został zastąpiony ruchem jednokierunkowym i to z zakazem parkowania po jednej ze stron – mówią Szymon i Kamila Gutek z ulicy Soplicy. - Uniemożliwia to znalezienie miejsca do parkowania w szczególności mieszkańcom Leszczyńskiego w odcinku od Gorkiego do skrzyżowania ulic Leszczyńskiego i  J. Soplicy. Występuje tu niespotykane na Pogodnie zagęszczenie zabudowy. Stanowią je małe domki szeregowe wspólnie  z domami wielorodzinnymi. Tutejsi mieszkańcy mieli olbrzymi problem z parkowaniem w okresie zimowym czyli w okresie w którym o zmianach nikt jeszcze nie słyszał. Pozostaje pytaniem bez odpowiedzi co będzie następnej zimy?

Listę pytań skierowaliśmy do urzędników z urzędu miasta. Na odpowiedź  czekaliśmy długo. Poniższa odpowiedż nie znalazła się w wydaniu gazetowym.

Według urzędników do magistratu, jak i do rady osiedla wpływały wnioski od mieszkańców oraz służb miejskich, aby udrożnić rozpatrywane ulice, gdyż ruch dwukierunkowy był bardzo uciążliwy, a  w niektórych porach dnia wręcz fikcyjny.

- Prace nad zmianą organizacji ruchu rozpoczęły się wiec na skutek wymienionych zgłoszeń – mówi Tomasz Klek z biura prasowego UM.- Nawiązując do przytoczonego przez Pana pisma Mieszkańców informuję, że obecnie nie jest możliwy powrót do starej organizacji ruchu, gdyż warunki przejazdu przez dotychczas zastawione ulice znacząco się poprawiły.  Parametry chodników w ciągu rozpatrywanych ulic nie są dostosowane do parkowania na nich pojazdów co daje się stwierdzić na podstawie licznych odkształceń. Ze względu na parametry geometryczne drogi ewentualną alternatywą dla obecnie zastosowanego rozwiązania mogłoby być wprowadzenie ruchu dwukierunkowego z jednoczesnym wprowadzeniem obustronnego zakazu postoju.
Rozwiązanie zastosowane w ciągu ul. Spółdzielczej było możliwe, gdyż posiada ona szerokość 7 metrów i pozwala na obustronne parkowanie pojazdów na jezdni. Ulica Jacka Soplicy i ul. Leszczyńskiego posiadają szerokość 6 metrów więc podobne rozwiązanie nie jest możliwe.

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych  „drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy…”. W związku z powyższym w Polsce nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia zakazu korzystania z drogi publicznej mieszkańcom innych ulic, miast czy państw. Propozycja wprowadzenia zakazu zatrzymywania się z tabliczką „nie dotyczy mieszkańców”, byłaby niezgodnym z prawem nadużyciem, gdyż takie rozwiązania można stosować tylko i wyłącznie na drogach nie będących drogami publicznymi. Zgodnie z ww. ustawą, każdy posiadacz pojazdu ma prawo zaparkować pojazd na ulicy nie będącej miejscem jego zamieszkania.

Prawie każda posesja zlokalizowana przy rozpatrywanej ulicy posiada wjazd. W związku z powyższym parkowanie pojazdów mieszkańców odbywać powinno się na terenie własnych posesji.
Tyle urzędnicy.

Co ciekawe, mieszkańcy sami znaleźli dokument na podstawie którego można odwołać wprowadzone zmiany i przywrócić dwa kierunki ruchu. 

- Odwołując się bowiem do Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 roku, traktując ulicę Leszczyńskiego jako drogę o klasie „L” – lokalną (§ 4. 1. 6), to szerokość pasa ruchu jednojezdniowej drogi klasy L na terenie zabudowy wynosi 3 metry do 2,50 m, gdzie niższa wartość stosowana jest w zabudowie jednorodzinnej (§ 15. 1.). Jezdnia na odcinku ulicy Leszczyńskiego od Zaleskiego do skrzyżowania ma szerokość 6 metrów – mówi Marita Konieczna, mieszkanka ulicy Leszczyńskiego.

Mieszkańcy nie rezygnują, 20 maja  ma się odbyć spotkanie z radą osiedla Łękno. W spotkaniu maja uczestniczyć przedstawiciele wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, którzy omówią wprowadzone zmiany w organizacji ruchu. Do tematu wrócimy.

Fot. Marek Jaszczyński

- Według naszych pomiarów szerokości ulicy i chodnika na ulicy Leszczyńskiego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ulica była dwukierunkowa i z możliwością parkowania – mówi Ewa Paczkowska–Sas (z prawej) - Wyniki przedstawimy urzędnikom.

Zobacz także: Na Łęknie zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy na trzech ulicach