Lepper odwiedził Szczecin

Konwencja Samoobrony odbyła się dziś w auli Akademii Rolniczej. Andrzej Lepper już w pierwszych słowach rozpoczął ostrą krytykę rządu.

- Zasada „dajcie człowieka, a znajdzie się paragraf” obowiązuje od dwóch lat w Polsce – mówił Lepper. - Gdyby nie Unia Europejska Kaczyński już dawno wprowadziłby dyktaturę.
Zbigniewa Ziobrę nazwał nieznającym się na prawie małym człowiekiem, a premiera i prezydenta przestępcami: - Czemu nie pozwą mnie do sądu? Bo wiedzą, że wszystko wyjdzie na jaw - mówił.

Były minister zadeklarował, że Samoobrona stawia na gospodarkę - przede wszystkim na budownictwo i rolnictwo. Poprosił także o głosy w październikowych wyborach.

- Zaufanie, którym nas obdarzyliście było zbyt małe, żebyśmy mogli zrealizować nasz program – mówił Lepper. – Weszliśmy, co prawda w koalicję, ale jaka to była koalicja to każdy widział, to była dominacja jednej partii. Gdy zobaczyła, że nas nie zdominuje to zaczęła szukać haków, szykować intrygi, nagrywać rozmowy. My takich metod nie stosujemy.

Lepper zaznaczył, że Samoobrona nie chce brutalnej walki w wyborach.

- Chcemy tylko prawdy. O dlatego nasze hasło brzmi: „po prawdę i godność. Będziemy mieli dwucyfrowy wynik – zapowiedział.

Samoobrona w okręgu szczecińskim wystawi 26 kandydatów. Z numerem 1 do sejmu wystartuje Mateusz Piskorski, rzecznik Samoobrony, z drugiego była radna Szczecina i działaczka SLD Grażyna Kochańska, a z trzeciego Piotr Paczkowski, radny sejmiku.

Sylwia Turkiewicz