Już od pierwszych minut spotkanie było emocjonujące. W czwartej minucie z prawego skrzydła do środka zszedł Wojciech Lisowski, który strzelił w długi róg bramkarza. Piłka odbiła się od nóg Jakuba Wawrzyniaka i Portowcy wyszli na prowadzenie. Szczecinianie jednak długo się nim nie nacieszyli. W czternastej minucie, po indywidualnej akcji Brzyskiego i dobrym dośrodkowaniu w pole karne, niefrasobliwą interwencję zanotował Wojciech Golla i umieścił piłkę we własnej bramce.
Z upływem kolejnych minut mecz robił się coraz ostrzejszy. Sypały się żółte kartki, a arbiter podjął kilka kontrowersyjnych decyzji. Jedną z nich było usunięcie zza lini bocznej Dariusza Wdowczyka, trenera gości. Arbiter uznał, że szkoleniowiec Pogoni był zbyt agresywny i posłał go na trybuny.
Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem, po znakomitym dośrodkowaniu Brzyskiego, piękną bramkę zdobył Jakub Rzeźniczak. Z kilku metrów silnie strzelił wolejem i dał swojej drużynie prowadzenie przed przerwą.
W drugiej połowie to Portowcy powinni ruszyć do ataku. Jednak gospodarze przejęli inicjatywę i systematycznie zagrażali bramce Janukiewicza. W 59. minucie gola strzelił Radović, chociaż arbiter uznał, że piłkarz Legii był na spalonym. Wszystko zgodnie z przepisami przebiegło już w 63. minucie. Wtedy, po dobrym dośrodkowaniu z lewej flanki, piłkę do bramki skierował Dwaliszwili.
Co gorsza, trzech podstawowych zawodników Pogoni ukaranych zostało żółtymi kartkami i nie zagrają w kolejnym spotkaniu. Są to Murayama, Akahoshi i Rogalski.
<b>Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 3:1 (1:1)</b>
<b>Bramki:</b> Golla (14 sam.), Rzeźniczak (43), Dwaliszwili (63) – Wawrzyniak (4 samobój)
<b>Pogoń:</b> Janukiewicz, Lisowski (63 Bąk), Golla, Hernani, Lewandowski (51 Pietruszka), Frączczak, Rogalski (71 Paczuk), Akahoshi, Ława, Murayama, Robak.
<b>Legia:</b> Kuciak, Bereszyński, Rzeźniczak, Junior (25 Furman), Wawrzyniak, Vrdoljak, Jodłowiec, Kucharczyk (52 Ojamaa), Radović, Brzyski, Dwaliszwili (78 Mikita).
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?