Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech - Pogoń - Na żywo [LIVE, ONLINE]

Ekstraklasa.net/ Wojciech Maćczak
Lech Poznań - Pogoń Szczecin - Na żywo [LIVE,ONLINE]
Lech Poznań - Pogoń Szczecin - Na żywo [LIVE,ONLINE] fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Pogoń - Na żywo [LIVE, ONLINE]. Od początku rundy jesiennej Lech Poznań przypomina bardziej szpital niż zespół piłkarski. Kolejne tygodnie nie przynoszą poprawy, co więcej – do grona nieobecnych dołączają kolejni gracze, a Mariusz Rumak ma coraz mniejsze pole manewru. Czy trudną sytuację poznaniaków wykorzysta Pogoń Szczecin?

Lech - Pogoń - Na żywo [LIVE, ONLINE]

Lech Poznań - Pogoń Szczecin [ZDJĘCIA]

Takiej plagi kontuzji w Poznaniu nie pamiętają chyba najstarsi kibice. Mariusz Rumak od początku sezonu ma ogromne problemy z zestawieniem wyjściowej jedenastki. W ostatnim tygodniu do grona zawodników niezdolnych do gry dołączył Vojo Ubiparip, który zerwał więzadła w kolanie i w tym sezonie nie pojawi się już na boisku. Ponadto szkoleniowiec Lecha nie może korzystać z usług Jasmina Buricia, Kebby Ceesaya, Barry’ego Douglasa, Marcina Kamińskiego i Rafała Murawskiego. Co więcej, występ kilku kolejnych graczy stoi pod znakiem zapytania – Kasper Hamalainen zmagał się z urazem łydki, Dimitrije Injac nie jest w pełni przygotowany do gry, a Szymon Pawłowski, jeżeli już wystąpi, to podobnie, jak przed tygodniem we Wrocławiu wejdzie z ławki rezerwowych.

Wobec takiej sytuacji Rumak zaprosił na trening aż ośmiu zawodników zespołu rezerw. Czterech z nich (Wiktor Witt, Jan Bednarek, Tomasz Dejewski i Michał Jakóbowski) zostało zgłoszonych do gry w Ekstraklasie, gdyż w przeciwnym wypadku nie byłoby szans na sklecenie pełnej osiemnastki meczowej.

Takie problemy są w tej chwili kompletnie obce Dariuszowi Wdowczykowi. Szkoleniowiec Pogoni może swobodnie wybierać pierwszy skład, pod znakiem zapytania stoi występ środkowego obrońcy Hernaniego, który dolecza uraz mięśniowy.

To może być znaczący atut „Portowców”, którzy są w stanie zagrać w Poznaniu w bardzo silnym składzie.

Plaga kontuzji w zespole wicemistrza Polski to jeden z atutów drużyny ze Szczecina. Drugi to bardzo dobra postawa podopiecznych Wdowczyka na boiskach przeciwnika w tym sezonie. Z trzech rozegranych spotkań Pogoń wygrała dwa, a raz wywalczyła remis. Fakt, że poza Jagiellonią Białystok byli to zdecydowanie niżej notowani rywale (Zawisza Bydgoszcz, Zagłębie Lubin), niemniej jednak dobra passa na wyjazdach jest czynnikiem, który może dodatkowo mobilizować gości.

I wreszcie trzeci atut „Portowców”, przybyły wprost z Kraju Kwitnącej Wiśni. To oczywiście rewelacyjny japoński pomocnik Takafumi Akahoshi, który od początku obecnych rozgrywek jest w kapitalnej dyspozycji. W tym sezonie zdobył już pięć goli, co czyni go najlepszym snajperem zespołu i współliderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Już gdy 27-letni zawodnik dołączył do zespołu ze Szczecina na początku 2011 roku, wróżyło mu się sporą karierę, przedstawiany był jako zawodnik, który zluzuje w obowiązkach kierowania zespołem doświadczonego Ediego Andradinę. O ile wcześniej grał solidnie, ale bez błysku, o tyle obecnie rzeczywiście spełnia pokładane w nim nadzieje, a zbliżający się do końca kariery Latynos może spokojnie przyglądać się swojemu następcy.

Poprzednie starcie obu zespołów w Poznaniu zakończyło się remisem 1:1. Tamto spotkanie obfitowało w fatalne błędy lechitów – najpierw bramkę zawalił Jasmin Burić, a chwilę później pudło sezonu zaliczył Bartosz Ślusarski, nie trafiając z najbliższej odległości do pustej bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto