Badania na zlecenie IH prowadzili pracownicy naukowi Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Pobrano 6 próbek do zbadania DNA mintaja, morszczuka i łososia. Próbki były pobierane w Mrzeżynie, Świnoujściu i Międzyzdrojach.
– Jedną próbkę zakwestionowano, bo okazało się, że deklarowany mintaj nie był mintajem – mówi Izabela Grynfelder, st. specjalista z Inspekcji Handlowej w
Szczecinie. – Taką sytuację traktujemy jako zafałszowanie, a konsekwencją jest uruchomienie postępowania administracyjnego.
Fałszowanie żywności wiąże się z karą minimum 1 tysiąca zł do maksymalnie 10 procent ubiegłorocznych obrotów właściciela firmy.
Jedną próbkę pobrała też delegatura Inspekcji Handlowej w Koszalinie. Okazało się, że badany łosoś jest rzeczywiście łososiem. Inspekcja Handlowa nadal będzie prowadziła badania.
(MK)
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?