W całym województwie matury nie zdało 4300 uczniów. To mniej niż w województwach: lubuskim, wielkopolskim i dolnośląskim. Jeśli uwzględni się ubiegłoroczną amnestię maturalną, to także mniej niż w 2007 roku.
- Na pewno coś drgnęło – mówi Artur Gałęski, zachodniopomorski kurator oświaty. – Oczywiście dostrzegamy zarówno mocne jak i słabe strony, ale całościowo widoczna jest tendencja wzrostowa. Na pewno jest to konsekwencja długofalowego i konsekwentnego nadzoru pedagogicznego zapoczątkowanego jeszcze przez poprzedniego kuratora. Idąc tym torem, wkrótce uda nam się poprawić wyniki egzaminów na wszystkich poziomach.
Do ciemnych stron tegorocznej matury należy m.in. bardzo niska średnia z niektórych przedmiotów masowo wybieranych przez uczniów, a uznawanych przez nich za łatwe.
- Martwi nas jakość edukacji takich przedmiotów jak wiedza o społeczeństwie czy geografia – mówi wicekurator, Maria Borecka. – Przedmioty te wybrało bardzo wielu uczniów, większość zdała, ale średni wynik jaki osiągnęli jest bardzo niski. Bardzo duża okazała się również dysproporcja między wynikami absolwentów liceów ogólnokształcących i liceów czy techników uzupełniających.
Jasne strony to stuprocentowa zdawalność z wiedzy o tańcu, historii muzyki, języka hiszpańskiego i języka ukraińskiego i wyższe od średniej w okręgu wyniki z takich przedmiotów jak: matematyka, fizyka, język angielski czy język polski.
W szczecinie średnia z egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym wyniosła 54,46 proc., z języka angielskiego – 68,06, z matematyki – 59,29.
Zobacz także:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?