Akcja "Posprzątaj po swoim pupilu" trwa już dwa lata, rok temu pomysłodawca akcji założył nawet swój blog w internecie: www.psiekupy.bloog.pl.
- Mam wiele pomysłów na walkę z właścicielami którzy nie sprzątali po swoich pupilach – mówi Stanisław Kaup. - Odnosiły różny skutek. Robiłem zdjęcia psom, wywieszałem plakaty oraz znakowałem psie odchody zalegające na chodnikach i trawnikach. Chciałbym bardzo aby cały Szczecin dowiedział się o cuchnącym problemie. To problem, którym powinien zainteresować się włodarze miasta.
Jak przyznaje Staś właściciele piesków reagują różnie, ale na szczęście większość z nich chwali inicjatywę młodego człowieka.
- To przestaje być śmieszne, kiedy wpadamy na psią minę – dodaje Staś. - Dziennie na Szczecin "spada" 5 ton psich odchodów co daje rocznie blisko 2 tys. ton. Problem psich kup nie polega też na tym, że właściciele na spacerze ze swoim psem nie posprzątają po swoim pupilu lecz na tym, że psy biegają bez właścicieli i jeśli się załatwią to wracają do domu, lecz z tym jest większy problem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
