Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KSW 17: Szczeciński sędzia popełnił błąd po walce Pudziana

Redakcja
Piotr Bagiński, trener z Berserker's Team Szczecin źle ocenił ...
Piotr Bagiński, trener z Berserker's Team Szczecin źle ocenił ... Archiwum prywatne/ Oficjalny Facebook fanpage, Piotra Bagińskiego
Piotr Bagiński, trener z Berserker's Team Szczecin źle ocenił walkę.

KSW to największe wydarzenia na polskiej scenie sztuk walki. Szczecińskim akcentem na tej imprezie było sędziowanie ringowe i stolikowe Piotra Bagińskiego, trenera w Berserker's Team i jednego z najlepszych zawodników w kraju w brazylijskim jiu jitsu oraz grapplingu.


KSW 18 NA ŻYWO: Szczecinianie ponownie w ringu

Bagiński sędziował także w poprzednich galach KSW, czy w szczecińskim Iron Fist. Niestety, tym razem szczecinianin popełnił błąd, przez który doszło do małego skandalu.

Po dwóch rundach walki Pudzianowskiego z Anglikiem Jamesem Thompsonem sędziowie orzekli, że górą w starciu był Polak, choć jego rywal zdecydowanie wygrał pierwszą rundę.

KSW 21 NA ŻYWO TRANSMISJA ONLINE

Thompson mocno się zagotował po walce. Wyrwał mikrofon z rąk prowadzącego galę i w żołnierskich słowach, na szczęście po angielsku, dał upust swoim emocjom. Walkę, jej wynik oraz federację KSW określił jako żart. Anglik miał powody do takiej reakcji.

Okazuje się, że trójka sędziów wskazała na remis w tym pojedynku i powinna zostać zarządzona dogrywkowa, trzyminutowa runda. Oto jak punktowali sędziowie: Piotr Bagiński – 20:19 dla Thompsona, Robert Łysiak – 20:19 dla Pudzianowskiego, Leszek Pawlęga – 20:20.

– Procedura polega na tym, że oceniam walkę i na zakończenie pojedynku wpisuję nazwisko zawodnika, który według mnie wygrał – mówi Bagiński. – Zamiast Thompsona podałem jednak Pudzianowskiego. Kiedy sędzia orzekł, że jest to niejednogłośne zwycięstwo, myślałem, że pozostali sędziowie wskazali na Pudzianowskiego, więc to by się zgadzało. Wynik poszedł jednak w świat i jest mi z tego powodu przykro. Czuję się winny całej sytuacji. Nie chcę obwiniać procedury, bo błąd fizyczny popełniłem ja. Według mnie wygrał Thompson, tak jak wpisywałem w kartę punktową.

Z tego powodu wynik walki federacja KSW unieważniła i uznano, że pojedynek się nie odbył (no contest).

– Czujemy się winni tej sytuacji, doszło do technicznego błędu – powiedział Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW. – Właśnie dlatego podjęliśmy tę trudną decyzję i anulowaliśmy werdykt, by zawodnicy nie stracili chęci występów w naszej gali.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto