Sygnał o tym jak wyglądają krzewy od strony ulicy Wawrzyniaka, otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki, która często spaceruje w tym miejscu.
- Przychodzę tutaj z córką – mówi pani Danuta. – Krzewy leżą od czasu zimowej wichury, która wyrządziła olbrzymie szkody w całym mieście. Jak dotąd nikt tego nie poprawił. Żal robi się roślin, które się marnują. A przecież niewiele trzeba, żeby je posadzić.
Pani Danuta zwróciła uwagę na to, że niedaleko od wskazanego przez nią miejsca, tej wiosny dokonywano nowych nasadzeń.
- Dziwię się, że nie zauważono takich szkód – dodaje.
O wyjaśnienie poprosiliśmy Zakład Usług Komunalnych, który opiekuje się również miejskimi zieleńcami. Po przedstawieniu sprawy otrzymaliśmy zapewnienie, że szkody zostaną naprawione.
- Krzaki nazywają się ogniki i faktycznie były powalone przez wichurę – wyjaśnia Gabriela Wiatr z ZUK Szczecin. - Firma SIAL, która ma z nami podpisaną umowę na opiekę nad miejską zielenią, od razu po wichurze dostała zlecenie na usunięcie szkód. Według naszej pracownicy część krzaków rzeczywiście usunęła. Będziemy dyscyplinować wykonawcę, aby jak najszybciej dokończył pracę.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?