W tym roku choinka jest najwyższa ze wszystkich, które dotąd ubierali mieszkańcy. Ma około ośmiu metrów. Kupiła ją rada osiedla.
- Przywiózł i ustawił je na miejscu jeden z mieszkańców naszej dzielnicy, pan Tomasz Szepkowski. Co roku możemy liczyć na jego pomoc. Dziękujemy! – mówi Wojciech Braciszewski.
Podczas niedzielnego ubierania choinki w tle słychać było kolędy, a najmłodszych św. Mikołaj częstował słodyczami. Najodważniejsi mogli zawiesić ozdoby niemal przy samym czubku, wystarczyło tylko wejść na drabinę. Śmiałków nie brakowało. Efekt pracy mieszkańców osiedla można podziwiać codziennie, także po zmroku. Kiedy tylko zaświecą się lampy uliczne, choinka również zaczyna mienić się światełkami. Na samej górze błyszczy duży płatek śniegu.
- Mieszkamy na osiedlu od trzech lat, ale po raz pierwszy uczestniczyłyśmy w ubieraniu choinki – przyznaje Iza Machniak, mama Pawła. – To bardzo dobry pomysł.
- Dzieci zrobiły ozdoby z masy solnej – dodaje Jolanta Ciećko, mama Mai. – W domu choinka też jest nimi przystrojona. Ozdoby ręcznie wykonane, zwłaszcza przez najmłodszych, są wyjątkowe.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?