Głównym atutem lokalu będą dobre piwa, które do klubu dostarczane będą prosto od producentów. Napój przechowywany będzie w tankach, dzięki czemu goście klubu będą mogli napić się świeżego, niepasteryzowanego piwa "z kija".
- Takie piwo ma zupełnie inny smak - mówi pani Magdalena Żmuda, menadżerka lokalu. - Będziemy je podawać w ciężkich litrowych i półlitrowych kuflach.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to klub muzyczny, dlatego też codziennie będzie można posłuchać tam muzyki na żywo.
- Nastawiamy się głównie na koncerty - opowiada Waldemar Kulpa, menadżer do spraw artystycznych.
- W weekendy będą występować u nas zespoły grające covery, nie zabraknie też artystów z autorskimi projektami. Od poniedziałku do czwartku z kolei swoje umiejętności będą prezentować głównie soliści i duety. Chcemy rozpocząć współpracę zarówno z młodymi muzykami z Akademii Sztuki, jak i z doświadczonymi artystami. Od czasu do czasu będzie tu grał didżej, jednak nie będzie to muzyka typowo dyskotekowa.
W klubie o powierzchni około 660 metrów kwadratowych znajduje się duża sala i kilka małych, w których można zorganizować np. imprezę firmową, czy np. wieczór panieński.
- Pomimo tego, że nastawiamy się głównie na polskie jedzenie i piwa, to nasz lokal wzorowany jest głównie na dobrych karczmach czeskich i bawarskich - zachęca do odwiedzenia nowego miejsca Kulpa.
10 października odbędzie się królewskie otwarcie lokalu. Dlaczego królewskie? Tego wieczoru w Klubie Muzycznym Browar Polski posłuchać będzie można największych przebojów grupy Queen. Oczywiście na żywo.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?