Kradną drzwiczki

- Czy musi dojść do tragedii? – pyta pan Marek, nasz Internauta. - Czy osoby odpowiedzialne za latarnie miejskie chcą mieć kogoś na sumieniu?

Słup latarni przy Trasie Zamkowej ma zerwane drzwiczki. Elektryczna instalacja jest na wyciągnięcie ręki. Dla ciekawskiego dziecka może stanowić nie lada atrakcję.

Okazuje się, że problem nie dotyczy tylko Trasy Zamkowej, ale całego miasta.

- Drzwiczki wykonane są ze stali i ważą trzy kilo, często padają więc łupem złodziei – mówi Andrzej Konopelko z Zakładu Energetycznego Szczecin – Oświetlenie Ulic.

Choć lampy są zabezpieczone przed otwarciem złodzieje zawsze znajdują sposób by je obejść. Latarnie naprawiane są na bieżąco, co dla złodziei jest swoistą „dostawą towaru”.

Kiedy naprawiony zostanie latarnia na Trasie Zamkowej?

- Jutro będzie już sprawna – mówi Andrzej Konopielko. – Należy się jednak spodziewać, że kradzieże będą się powtarzały.

Uspokaja jednak, że dotknięcie niezabezpieczonej instalacji nie powinno być niebezpieczne.

- Trzeba dużej determinacji by zrobić sobie krzywdę, np. grzebać metalowym prętem - mówi na koniec naszej rozmowy Konopielko.

Pracownicy Zakładu Energetycznego apelują, by świadkowie demontowania latarni powiadamiali o tym policję.