Od pierwszego gwizdka sędziego widać było, że gospodarzom bardzo zależy na zwycięstwie. Szczecinianie nie byli w stanie nawiązać walki. Słabo grała defensywa i opolanie bez większych problemów zdobywali kolejne punkty. Gra nieco się wyrównała pod koniec kwarty, jednak naszym koszykarzom nie udało się odrobić strat i po pierwszej części przegrywali 13:16.
W drugiej kwarcie gospodarze jeszcze bardziej podkreślili swoją dominację. W tej części meczu szczecinianie byli zdecydowanie słabsi i nie byli w stanie nawiązać walki z przeciwnikiem. Drużyna z Opola grała bardzo skutecznie i m. in. Dzięki temu zdobywała tyle punktów. Do przerwy gospodarze prowadzili 39:29.
W trzeciej kwarcie przebudzili się szczecinianie. Teraz to oni przejęli inicjatywę i zaczęli odrabiać straty. Goście byli wyraźnie zaskoczeni takim obrotem sprawy i nie byli w stanie zareagować. Nasi zawodnicy grali bardzo mądrze i konstruowali coraz lepsze akcję. Ostatecznie udało im się wygrać tę kwartę 24:15 i w całym meczu przegrywali już tylko 53:54.
Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej kwarcie. Gra była niesamowicie wyrównana. Obydwie ekipy bardzo skupiały się na grze w obronie i zawodnikom ciężko zdobywało się punkty. W samej końcówce więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali tę kwartę 21:17, a cały mecz 75:70.
Ostatni, trzeci mecz pomiędzy tymi zespołami zadecyduje o tym, która drużyna awansuje do kolejnej fazy rozgrywek i będzie miała jeszcze szanse na awans do I ligi. To spotkanie odbędzie się w Szczecinie już w środę 9 kwietnia.
Maciej Homis
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?