Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosztowne darmowe wycieczki

Elżbieta Sadowska
Elżbieta Sadowska/Wiadomości24.pl
Ostatnio nasiliły się propozycje udziału w darmowej lub prawie darmowej wycieczce. Takie oferty możemy najczęściej znaleźć w formie ulotek w naszych skrzynkach pocztowych. Firmy zachodnie chcą sprzedać swój produkt po wielokrotnie zawyżonej cenie.

Każdy taki wyjazd do atrakcyjnych miejsc jest połączony z wykładem, prezentacją i sprzedażą produktów po „promocyjnej cenie”. Organizator obiecuje gratisowy transport autokarem, darmowy posiłek, prezent i czas na zwiedzanie, ewentualnie zakupy. Przed udziałem w takich darmowych wycieczkach ze szwajcarską firmą Arriva Swiss, w okolice Berlina przestrzega nawet Niemieckie Centrum Informacji Konsumenckiej.

Sposób postępowania firm chcących wyłudzić od konsumentów pieniądze jest podobny. Wycieczkę obsługuje wynajęta przez organizatora firma transportowa, która dowozi uczestników do wybranej restauracji lub sali wykładowej, gdzie uczestnicy przez wiele godzin są poddawani obróbce, praniu mózgów, podczas których dowiadują się, że bez produktów firmy organizującej wycieczkę nie można żyć.

Żeby nie być gołosłowną, wybrałam się na taką wycieczkę do Międzyzdrojów, zorganizowaną przez wchodzącą na rynek polski firmę Beck Imperial, którą obsługiwała firma Aven Travel. Ponieważ cena za wycieczkę (16,90 zł) z przejazdem w obie strony, z jednodaniowym obiadem, praktycznymi prezentami wydała mi się atrakcyjna, zgłosiłam swój akces. Myślę, że większość z 47 uczestników wycieczki (raczej w wieku emerytalnym) ze szczecińskich Pomorzan, chciała się jeszcze nawdychać jodu nad morzem.

Miejsce prania mózgów, restauracja - kawiarnia w Golczewie / Fot. Elzbieta SadowskaOrganizatorzy zapewnili wygodny autokar, więc pojechaliśmy. Ale najpierw trzeba było "odrobić lekcje", wysłuchać i obejrzeć prezentację firmy, na którą zatrzymaliśmy się w restauracji – kawiarni przy „rynku” w Golczewie. Tu uczestnicy wycieczki zostali poddani takiemu praniu mózgów przez wykwalifikowanych prezenterów i pod psychiczną presją gotowi byli kupić niepotrzebne im wcale produkty po zawyżonych cenach.

Prezenterzy namawiali nas sugestywnie do kupna blendera za 1410 zł, odkurzacza z filtrem bakteryjnym za 3140 zł i cleaning system za 2890 zł (do zmywania powierzchni sprężoną do 4 atm. parą o temp 120 st. C, posiadający cyklon, chłodzenie i dekompresję), poduszki z lampami bioptronowymi do masażu w cenie 2800 zł czy promiennika cieplnego z pilotem w cenie 1800 zł.

Cały tekst w serwisie Wiadomości24.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto