Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaic o meczu z ŁKS-em: "Wiemy, że będzie ciężko"

Jakub Lisowski
Ricardo Nunes występem ze Śląskiem raczej zapewnił sobie miejsce w "11" w Łodzi.
Ricardo Nunes występem ze Śląskiem raczej zapewnił sobie miejsce w "11" w Łodzi. Sebastian Wolosz/ Polska Press
Wiemy, że będzie ciężko, więc musimy pokazać to, co najlepszego potrafimy – mówi szkoleniowiec Pogoni Szczecin.

Kosta Runjaic przedstawił podczas środowej konferencji prasowej aktualną sytuację w zespole Pogoni na dwa dni przed meczem w Łodzi.

Koniec z rozdawaniem prezentów
Spotkania z Wisłą Kraków czy Koroną Kielce za nami, oba przegraliśmy a nie musieliśmy. Tak jest w piłce, tak jest w życiu. Nie zawsze się wygrywa.

Kto strzeli bramki
Będę się powtarzał – zależy nam na dobrej, zespołowej grze. Drużyna jest dla nas najważniejsza. Jeżeli będziemy prezentowali swoją grę to stworzymy sobie szanse bramkowe, zaprezentujemy dobrą piłkę. Mamy zawodników, którzy już w tym roku strzelali bramki. Jesteśmy nieprzewidywalni dla przeciwników. Szanse, które tworzymy musimy lepiej wykorzystywać. Są mecze, gdy ich nie ma za wiele, ale np. ze Śląskiem były i przed brak skuteczności zabrakło nam skuteczności. Najważniejsza jest jedność w drużynie, ale także odpowiednie podejście do przeciwnika i do swoich obowiązków. W przerwie zimowej był czas na pracę nas stałymi fragmentami gry. Dużo poświęcamy uwagi na zachowania w defensywie. Nie chcemy tracić bramek, a do tego musimy pokazać kompaktową grę, każdy musi być skoncentrowany. W ofensywie też mamy sporo do poprawienia. Podobnie jest też w innych zespołach. Nie tylko my na bramki ze SFG liczy. Pracujemy, ale nie jest to główne założenie naszych treningów.

ZDJĘCIA KIBICÓW z meczu Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław. Znaj...

Pochwały pod adresem ŁKS za grę
Podoba mi się ich styl, podejście do gry. Wiemy, że mają teraz dobre statystyki – wymieniają dużo podań i pod tym względem są jednymi z lepszych w Polsce. Brakuje im jednak tego najważniejszego – wyników. Ja ich dobrze oceniam i z pewnością w wielu meczach zasługiwała na lepsze wyniki niż uzyskiwała. Tak było też w tym roku z Legią czy Wisłą. Potrafili pokazać dużo dobrych fragmentów. W Warszawie prowadzili do 70. minuty, a później karny i porażka na koniec. Nie poddają się, walczą, kultywują swój styl gry. Podobnie jak my – gramy to, co sobie założyliśmy. Wiemy, że będzie ciężko, więc musimy pokazać to, co najlepszego potrafimy.

Sytuacja kadrowa
Mariusz Malec trenuje i już jest w lepszej dyspozycji niż 2 tygodnie temu. Nie możemy zapominać, że nie grał pół roku, by dojść do formy meczowej. Adam Frączczak może weźmie udział w treningu drużyny. Byłoby za wcześnie, by wrócił na ławkę rezerwowych.

Pogoń - Śląsk. Było sporo sytuacji, ale zabrakło bramek [ZDJĘCIA]

Zvonimir Kozulj
Zvonek ostatni mecz zagrał w Krakowie, później miał operację i dochodzi do formy. Wygląda dużo lepiej. Dużo zainwestowaliśmy, by szybko mógł wrócić do obecnej dyspozycji. U niego też jest zdecydowana poprawa. Jedzie do Łodzi, ale nie wiem jeszcze, czy i ile zagra. Wszyscy wiemy, że jak będzie w swojej najwyższej dyspozycji, to będzie bardzo mocnym ogniwem zespołu.

Transfery do zespołu
Mamy kilka dni. Nie jest to naszym priorytetem, ja koncentruję się na przygotowaniach meczowych. Darek Adamczuk i Sławek Rafałowicz – z nimi jestem w stałym kontakcie i jak coś wyjdzie, jak nic nie wyjdzie to też jestem zadowolony, bo drużyna jest odpowiednio silna.

ZOBACZ TEŻ:

Michalis Manias od 1. minuty
Jestem osobą, która ufa każdemu zawodnikowi. Przekazuję odpowiednią energię do pracy, a ogólnie jest to ważne, byśmy wspierali naszych graczy. Zaufanie jest najważniejsze – Buksa czy Spiri nie strzelają w każdym meczu, ale zawsze motywujemy ich w pracy. Czy Manias zagra? Jeszcze za wcześnie na odpowiedź. Rozumiem, że trzeba pytać, zresztą słyszę różne szepty, więc zachęcam do zaufania do naszych piłkarzy.

Łódź – stadion w budowie, jak w Szczecinie
W Szczecinie jest już przepięknie, jak porównamy to z pierwszym meczem z ŁKS na naszym boisku. Pamiętam jak wyglądał nasz stadion wtedy – było strasznie, była to jedna wielka piaskownica. Nie wiem, jak to wygląda w Łodzi obecnie, ale nie powinno nas to irytować i nie będzie miało to na nas wpływu.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto