Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaic: Górnik nie grał nic szczególnego. Wzmocniliśmy go

Jakub Lisowski
Kosta Runjaic z Pogoni Szczecin.
Kosta Runjaic z Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki / Polska Press
Opinie trenerów po meczu Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze (1:1).

Marcin Brosz, Górnik
Mieliśmy taki pomysł, by w I połowie większe akcenty położyć na defensywę, bo zdawaliśmy sobie sprawę z atutów Pogoni, która u siebie jest bardzo groźna, potrafi mocno naciskać i strzelać bramki. W II połowie ciężar gry chcieliśmy przenieść na połowę gospodarzy. Nie do końca ten pomysł udało nam się zrealizować, bo straciliśmy gola. Ale udało się w drugiej połowie wyrównać i stworzyć kolejne okazje. W sumie jesteśmy więc zadowoleni z naszej gry i wyniku.

Nie tylko taktyka, ale i profil piłkarzy decyduje o naszej grze. Wejście Baidoo ożywiło naszę grę, tworzyliśmy okazje, ale to było podporządkowane taktyce. Kamil Zapolnik czy Jesus Jimenez są graczami, którzy zdecydowanie bardziej potrafią rozłożyć akcenty w swojej grze na obronę i atak.

ZOBACZ TEŻ: Pogoń z Górnikiem na remis. Stracone dwa punkty w Szczecinie

Pogoń -  Górnik Zabrze 1:1

Pogoń z Górnikiem na remis. Stracone dwa punkty w Szczecinie

Kosta Runjaic, Pogoń
Uważam, że zagraliśmy bardzo dobrą I połowę. Dużo radości, ruchu bez pi łki, presji na przeciwnika. To, że przeciwnik otrzymuje szanse na kontry to jest normalna sprawa. Poziom gry był jednak zgodny z moimi oczekiwaniami, choć jest miejsce do poprawy. W II połowie nie graliśmy już na tym samym poziomie i to chyba każdy widział. Nie wszyscy piłkarze mają tak wydajne baterie, by znieść taką intensywność przez 90 minut. To my wzmocniliśmy przeciwnika, bo nie grał nic szczególnego. Bramka nas nie cieszy, ale ten remis nie jest taki zły.

Teraz zbieramy wszystkie siły i koncentrujemy się na meczu pucharowym. Mam nadzieję, że przed nami dobry tydzień.

Sebastian ma jakieś problemy żołądkowe i jeszcze nie wiemy, czy to kwestia wirusa czy coś poważniejszego. Zakładamy, że w środę będzie już do naszej dyspozycji. Jego energii brakowało nam w II połowie, przy przełamać nasze zmęczenie i zdobyć te trzy punkty.

Najlepszy mecz? I połowa bardzo dobra, II połowa dobra, ale na pewno do poprawy.

Kubę Bartkowskiego do roli kapitana sam wyznaczyłem.

CZYTAJ TEŻ:

We wtorek Pogoń Szczecin podejmowała młodzieżowy zespół Broendby Kopenhaga w ramach turnieju Baltic Sea Cup. Zespoły zagrały na płycie głównej, więc w najbliższym sąsiedztwie ograniczono prace przy przebudowie trybun.

Stadion w Szczecinie: piłkarze grają, a na trybunach prace p...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto