Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korty tenisowe dalej bez swojej "maskotki"

Robert Duchowski
Robert Duchowski
7-miesięczna kotka skradziona z kortów tenisowych przy al. Wojska Polskiego 127 wciąż nie wróciła do domu. Zniknęła w sobotę, 18 sierpnia. Za pomoc w odnalezieniu zwierzęcia zarządcy kortów oferują nagrodę.

W momencie zniknięcia zwierzak był w trakcie kuracji antybiotykowej. Jej przerwanie jest bardzo niebezpieczne i  może kotu bardzo zaszkodzić.

Zgłosili się świadkowie, którzy twierdzą, że „maskotka” została skradziona.

- Mamy pewność, że są to wiarygodne zeznania – mówi Iwona Dżugan z Fundacji na Rzecz Promocji Sportu „PROMASTERS”. – Kotka została zabrana przez młode małżeństwo z dzieckiem. Można spokojnie powiedzieć, że jest to kradzież. Apelujemy do serc osób, które nam ją odebrały o to, żeby ją zwróciły. Prosimy wszystkich o pomoc w tej sprawie. Mamy specjalną nagrodę.

Cała załoga kortów była do zwierzęcia bardzo przywiązana. W ubiegłym tygodniu pojawiła się nadzieja. Otóż na jednej ze szczecińskich poczt znaleziono również trójkolorowego kota.

- Pojechaliśmy na miejsce i niestety okazało się, że to nie ona – mówi Dżugan.

Ktokolwiek posiada informacje w tej sprawie może skontaktować się z fundacją pod numerami telefonów 091 423 4223 lub 600 205 601.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto