To była zapewne kwestia czasu, bo Szczecin jest największym skupiskiem ludzkim i największym miastem regionu. Do 21 września w stolicy Zachodniopomorskiego naliczono łącznie 363 przypadki zakażeń wirusem SARS-Cov-2 (8 w ciągu ostatniej doby). Tym samym Szczecin jest miastem, w którym od początku pandemii zanotowano najwięcej infekcji w regionie.
CZYTAJ TEŻ:
KORONAWIRUS W SZCZECINIE
Przez długi czas obszarem, w którym pojawiało się najwięcej zachorowań był powiat koszaliński i miasto Koszalin. Do dziś naliczono tam 294 przypadki i najwięcej zgonów (13 ze wszystkich 30 w regionie) na covid-19, ostrą chorobę układu oddechowego wywołaną przez wirus SARS-Cov-2.
- Istotnym czynnikiem w przypadku epidemii koronawirusa jest szczęście, czyli mniejsza liczba przypadków „rozsiewających” wirus w danym regionie, środowisku. Oczywiście duże znaczenie mają też zachowania ludzkie, praca epidemiologów, personelu medycznego, mądre decyzje o kwarantannie, leczeniu i izolacji - komentuje prof. Miłosz Parczewski, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych PUM, konsultant wojewódzkim w dziedzinie chorób zakaźnych, naczelny lekarzem ds. Covid w Zachodniopomorskiem.
To szczęście najwidoczniej ostatnio opuściło Szczecin, gdyż tylko w ciągu jednego tygodnia (od 14 do 21 września) zanotowano tu 96 przypadków, czyli prawie 25 proc. wszystkich dotychczasowych zakażeń w mieście. W szpitalu wojewódzkim aktualnie hospitalizowanych jest 39 osób (w tym 1 dziecko) w stanie stabilnym oraz 8 osób na OIOM-ie w stanie ciężkim.
raport codziennie aktualizowany:
OGNISKA KORONAWIRUSA W SZCZECINIE
Największy wpływ na liczbę zachorowań miało ognisko w zakładzie Animex, gdzie w miniony czwartek (17 września) ujawniono 26 przypadków wśród pracowników (18 to osoby zatrudnione w spółce, 8 przez firmę zewnętrzna). Później potwierdzono informację o jeszcze co najmniej dwóch kolejnych przypadkach wśród osób tam zatrudnionych (były w kwarantannie po ujawnieniu pierwszych chorych - podaje rzecznik Animex Foods).
KORONAWIRUS W SZKOŁACH W SZCZECINIE I REGIONIE
Koronawirus w regionie utrudnia funkcjonowanie m.in. szkół i przedszkoli. Do końca tygodnia zamknięte pozostaje przedszkole Publiczne nr 43 "Smyk" przy ul. Emilii Gierczak w Szczecinie, gdzie u jednego z pracowników potwierdzono zakażenie koronawirusem. Na kwarantannę wysłano 23 dzieci z grupy trzylatków, ich rodziny i 4 pracowników. Pozostałe dzieci uczęszczające do placówki są pod nadzorem epidemiologicznym (do Przedszkola nr 43 łącznie chodzi 125 dzieci). Nadzór epidemiologiczny zastosowano także m.in. w przedszkolu Publicznym nr 61 "Niezapominajka" na osiedlu Majowym.
- Gdy zadzwoniła do mnie pani z sanepidu z informacją, że w przedszkolu jest podejrzenie, że jeden z chłopców mógł mieć kontakt z osobą chorą już miałam wizję, że zaraz zamkną przedszkole. Na szczęście od ponad tygodnia nie ma żadnych informacji, a placówka działa normalnie, czyli pewnie wszystko jest w porządku - mówi pani Magdalena, mama jednego z przedszkolaków w "Niezapominajce".
Mniej szczęścia mieli uczniowie Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach, gdzie u jednej z uczennic potwierdzono obecność koronawirusa (COVID-19). To już drugi przypadek w ciągu ostatnich tygodni. Szkoła pracuje w trybie hybrydowym.
W ciągu ostatniej doby potwierdzono z Zachodniopomorskiem 12 przypadków infekcji koronawirusem:
- w Szczecinie 8 osób (4 kobiety w średnim wieku, 1 młody mężczyzna, 2 mężczyzn w średnim wieku i 1 starszy mężczyzna),
- w powiecie myśliborskim – 1 osoba (1 starsza kobieta),
- w pow. wałeckim - 2 osoby (1 młoda kobieta i 1 kobieta w średnim wieku),
- w pow. goleniowskim – 1 osoba (1 starszy mężczyzna).
CZYTAJ TEŻ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?