Nad Jezioro Szmaragdowe prowadzi ul. Kopalniana. Droga jest pod górkę, natomiast dla tych, którzy wracają z wypoczynku w okolicach jeziora, prowadzi w dół. Droga ma chodnik dla pieszych tylko po jednej stronie. Spacerowicze często chodzą ulicą zamiast chodnikiem.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego na ul. Kopalnianej ustawił wysepki, które mają ograniczyć prędkość samochodów zjeżdżających znad jeziora i zadbać o bezpieczeństwo pieszych. Jednak wysepki zostały ustawione na całej szerokości pasa drogowego, dlatego kierowcy muszą zjechać na drugi pas, żeby je wyminąć. Oznacza to, że muszą przekroczyć podwójną linię ciągłą. Skąd się wziął ten absurd?
- Oznakowanie poziome (podwójna linia ciągła) było wynikiem poprzedniej organizacji ruchu. Oznakowanie poziome poprawione zostało kilka dni temu – informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM.
ZDiTM wyznaczył martwe pola przed wysepkami. Zmienia to sytuację o tyle, że kierowcy z daleka widzą wysepkę i w odpowiednim czasie mogą skręcić na drugi pas. W dalszym ciągu jednak przekraczają linię ciągłą.
Zobacz też:
Dziennikarzu! Nie drażnij kibola! (wideo)
Ten stan rzeczy ma się wkrótce zmienić.
- Nowa organizacja ruchu zakłada wyznaczenie w rejonie wysepek linii przerywanej – informuje Marta Kwiecień – Zwierzyńska.
Nad Jezioro Szmaragdowe szczególnie w weekendy przyjeżdża sporo mieszkańców prawobrzeża i nie tylko. Gdyby na ul. Kopalnianej stanęła policja, uzbierałaby sporo mandatów.
- Trzeba podejść do każdego przypadku indywidualnie mówi Stanisław Sajko z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. – Jeżeli jest wyrysowana linia ciągła, to zgodnie z przepisami nie wolno jej przekraczać, ale policjant jest także od tego, żeby się zastanowić i podjąć odpowiednią decyzję. Nie sądzę, żeby w tym przypadku drogówka dawała mandaty, skoro kierowcy nie mają innej możliwości przejechania. Poprosimy ZDiTM, żeby jak najszybciej skorygował oznaczenia, bo nie powinniśmy przyzwyczajać ludzi do łamania przepisów.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
