MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna akcja społeczna szczecińskiej policji. Plakaty straszą plażowiczów

Redakcja MM
Redakcja MM
Szokujący plakat znajduje się na kąpielisku Dziewoklicz przy alejce prowadzącej na plażę.
Szokujący plakat znajduje się na kąpielisku Dziewoklicz przy alejce prowadzącej na plażę. Andrzej Szkocki
Na kąpielisku Dziewoklicz wciąż można oglądać policyjny plakat z martwym, przykrytym czarną folią człowiekiem na plaży. – To zdjęcie jest zbyt drastyczne, zwłaszcza dla dzieci – twierdzi nasz Czytelnik.

PAULINA TARGASZEWSKA
[email protected]

Co roku na niestrzeżonych plażach ginie wiele, często młodych osób. W ubiegłym sezonie letnim w naszym regionie utonęły 22 osoby. Chcąc zmniejszyć te tragiczne statystyki, policja od wielu lat prowadzi akcje informacyjne i społeczne.

W 2012 roku podobną kampanię prowadzili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. W ramach działań na terenie Szczecina umieścili około 30 plakatów. Można je był spotkać m.in. na Głębokim, na plaży w Dąbiu, przy tzw. „dzikich kąpieliskach” w okolicach Odry czy na terenie Wyspy Puckiej.

Niektóre przetrwały w miejscach, w których je ustawiono, do dziś.

Zobacz również: Bakteria E.Coli w jeziorze Dąbie. Kąpielisko zostało zamknięte

Na plakatach widnieje prawdziwe zdjęcie, na którym na plaży widać przykrytego czarną folią, martwego człowieka, grupkę gapiów oraz policjanta ustawionego tyłem, który spisuje protokół ze zdarzenia.

Nad tragicznym obrazkiem widnieje napis „ON już stracił swoją szansę, TY jeszcze nie”. Jest też zalecenie aby korzystać ze strzeżonych plaż i podane numery alarmowe do służb ratunkowych.

– Ten plakat jest zbyt drastyczny – mówi pan Paweł, nasz Czytelnik. – Przyszedłem w weekend na Dziewoklicz z 6-letnim synkiem i mały od razu zauważył ten plakat. Pokazał palcem na zdjęcie i spytał ze smutkiem „tato ten pan tu pływał i umarł?”. Dzieci nie powinny oglądać takich obrazków. Potem boją się wchodzić do wody. Myślę, że takie plakaty, choć mają słuszną ideę powinny wyglądać bardziej przystępnie.

Czytaj również: Arkonka zdewastowana dwa tygodnie po otwarciu. Potrzebne interwencje policji

– Wszelkiego rodzaju kampanie społeczne są w tej chwili tworzone w taki sposób, aby zwrócić i przyciągnąć uwagę odbiorcy, mają szokować i zadziałać na wyobraźnię oglądającego. Taki też był zamysł policyjnego twórcy plakatu – tłumaczy asp. Irena Kornicz z komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie.

Szokujące niektórych plakaty nie są już i póki co nie będą ustawiane w mieście. Policja planuje jednak w dalszym ciągu kontynuować akcję informacyjną i społeczną.

– Nadal policjanci każdego roku prowadzą szereg działań zarówno z lądu, powietrza i wody pod kątem bezpieczeństwa nad wodą ale już bez wykorzystywania tego typu plakatów – mówi asp. Irena Kornicz. – Zachodniopomorscy funkcjonariusze prowadzą szereg działań profilaktycznych np. „Bezpiecznie nad morze”, „Bezpieczna woda”, „Bezpieczne wakacje”. Prowadzą również kontrole placówek wypoczynku dzieci i młodzieży. Z wypoczywającymi kolonistami prowadzą spotkania profilaktyczne na temat bezpiecznych zachowań na plaży i nad wodą. Ponadto policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi kontrolują kąpieliska zarówno strzeżone, jak i niestrzeżone.

Zobacz także: Ruszył sezon kąpielowy w Szczecinie. Potrwa do końca sierpnia [cennik, mapa]


od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto